Naobay - hiszpańskie kosmetyki naturalne - zestaw upominkowy
26 stycznia
Kosmetyki naturalne Naobay to perełka ostatniego miesiąca, którą testowałam z przyjemnością, głównie ze względu na naturalne składy, jak również filozofię Firmy, tak bliską Naturze. Naobay podstawową pielęgnację twarzy opiera na nawilżającym mleczku, uspokajającym tonerze i odżywczym kremie, na tyle uniwersalnym, że można go stosować rano i wieczorem. To co wyróżnia kosmetyki Naobay to ich w pełni naturalny i ekologiczny skład, co więcej producent deklaruje również, że drewno użyte w opakowaniach jest certyfikowane i pochodzi z recyklingu odpadów z przemysłu drzewnego w rejonach Walencji. To wszystko brzmi wręcz fantastycznie, ale mogę Wam zdradzić, że będzie jeszcze fajniej, bo to są kosmetyki dla wszystkich tych którzy kochają Naturę a idee EKO nie są im obce. Oto zawartość upominkowego zestawu Naobay Cosmetics.
Chcieliśmy zrobić kosmetyki, które troszczą się o ludzi i środowiska, a jednocześnie chcieliśmy aby nasze produkty miały proste wzory, ładne opakowanie i zawierały skuteczne produkty. To jest właśnie to, i nazywa się NAOBAY (Natural And Organic Beauty And You).Nasze składniki ulegają biodegradacji, a nasze produkty nigdy nie były i nie będą testowane na zwierzętach, ani nie współpracujemy z laboratoriami, które przeprowadzają doświadczenia na zwierzętach. W naszych produktach nie używamy składników pochodzenia zwierzęcego. Wierzymy, że prawdziwie naturalne produkty i produkty ekologiczne są lepsze dla naszego organizmu i środowiska. Dlatego używamy najlepszych naturalnych i organicznych środków zmiękczających (nawilżające składniki, takie jak olej arganowy, olej z oliwek lub olej z dzikiej róży) i naturalnych substancji emulgujące, które pochodzą z trzciny cukrowej. W sumie jest około 60 różnych składników we wszystkich naszych produktach. Żaden ze składników użytych w naszych kosmetykach nie należy do produktów genetycznie zmodyfikowanych, składniki pochodzą z upraw ekologicznych, więc uprawy nie były narażone na pestycydy, nawozy sztuczne, osady ściekowe lub promieniowanie jonizujące. Ponadto, istnieją substancje, które nigdy nie znajdą się w produktach NAOBAY, ponieważ unikamy produktów w stosunku do których badania pokazują, że stanowią one zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, takich jak: konserwanty, sztuczne i syntetyczne barwniki, parabeny, silikony, oleje mineralne, składniki modyfikowane genetyczne, SLES, formaldehydy, dioksyny, parafina i wazelina, i Izotiazolinony, PEG, BHT. Stosujemy się do przepisów europejskich 1223/2009 i oceny bezpieczeństwa wszystkich składników w naszych formułach.
Zestaw, który trafił do mnie, to uroczo zapakowane pudełeczko, w środku którego znalazły się skarby Natury: mleczko, toner i krem, dwie próbki oraz uroczy atłasowy woreczek, w który można schować kosmetyki. Pudełeczko swoim wyglądem zachęca do kupna i aż się prosi, aby obdarować ukochaną osobę, gwarantuję Wam, że każdy ucieszy się z takiego podarku. :-) Oto jak przedstawia się jego zawartość.
NAWILŻAJĄCE MLECZKO DO MYCIA TWARZYMleczko oczyszczające do twarzy dla skóry suchej i wrażliwej. Formuła na bazie oliwy z oliwek, Gotu Kola i oleju ze słodkich migdałów, chroni hydrolipidową skóry i zatrzymuje wodę w skórze, zapewniając komórkom odpowiednie nawilżenie.Mleczko usuwa zanieczyszczenia i makijaż oraz przywracania skórze elastyczność.98,87% składników jest pochodzenia naturalnego.28,11% składników pochodzą z organicznych z upraw ekologicznych.
Mleczko ma bardzo kremową i dosyć gęstą konsystencję i od razu dodam, że jest bardzo wydajne. Zapach jest dla mnie neutralny, delikatny, nie będzie nikogo drażnić. Niewielka ilość wystarcza aby równomiernie nanieść na twarz (ja dodatkowo delikatnie wmasowuję), nadmiar usunąć wacikiem kosmetycznym, po czym umyć twarz letnią wodą. Początkowo ma się wrażenie, jakby się próbowało umyć twarz zwykłym mleczkiem do demakijażu, jednak w momencie usunięcia go wacikiem i zmycia twarzy od razu widać, że działa podwójnie: raz jako kosmetyk do demakijażu, dwa, jako kosmetyk myjący twarz. Dla wszystkich sceptyków takiej formy mycia, dodam, że jest to niesamowicie wygodne, bo zamiast dwóch produktów, mamy jeden, który jest skuteczny i do tego naturalny. Jeśli chodzi o demakijaż oczu wystarczy wacik delikatnie zwilżyć wodą, nanieść odrobinę mleczka i zmyć makijaż. Bardzo dobrze sobie radzi z tuszami, cieniami czy eyelinerami, nie rozmazuje, nie tworzy efektu pandy, ani tym bardziej nie szczypie. Skóra po takiej formie demakijażu/mycia jest bardzo miła i miękka w dotyku, w moim przypadku uczucie suchości stopniowo zanika, skóra się nie ciągnie, co zdarza mi się czasami nawet po użyciu kosmetyków z naturalnym składem. Mleczko Naobay jest wręcz wskazane do skóry suchej i wrażliwej, skutecznie usunie zanieczyszczenia i delikatnie nawilży twarz, a to dzięki zawartości oliwy z oliwek i olejowi ze słodkich migdałów.
Ten orzeźwiający lotion o zapachu cytrusowym zapewnia kompleksową pielęgnację skóry twarzy 4 w 1. Skutecznie usuwa ślady makijażu i zanieczyszczeń z powierzchni skóry. Oczyszcza,tonuje i łagodzi skórę dzięki zawartym ekstraktom z rumianku i Gotu Kola (wąkrotka azjatycka).
99,13% składników jest pochodzenia naturalnego.
12,16% składników pochodzi z upraw ekologicznych.
Tonik ma typową lejącą się konsystencję, jak dla mnie ma słabo wyczuwalny cytrusowy aromat, zdecydowanie bardziej go czuć na waciku niż w buteleczce. Stosuję go od razu po użyciu mleczka, przemywam za pomocą wacika całą twarzą, dzięki czemu jakieś niedobitki zanieczyszczeń zostają w 100% usunięte. Dzięki zawartości aloesu, rumianku i Gotu Kola uspokaja cerę, wycisza i dopełnia proces oczyszczenia. Po jego użyciu moja cera jest niesamowicie świeża, wielką zaletą stosowania tego toniku jest wyeliminowanie uczucia suchości i ściągnięcia skóry, które dosyć często towarzyszą mi w codziennym demakijażu. Używam go zarówno rano, jak i wieczorem, czasem nawet w ciągu dnia, aby odświeżyć twarz. Dzięki naturalnemu składowi gwarantuje bezpieczeństwo stosowania, nawet osoby z tendencją do alergii, czy bardzo wrażliwe będą z niego zadowolone. Bardzo dobrze przygotowuje skórę na ostatni etap pielęgnacji, mianowicie nałożenie kremu.
NAWILŻAJĄCO-DOTLENIAJĄCY KREM DO TWARZY
NAWILŻAJĄCO-DOTLENIAJĄCY KREM DO TWARZY
Krem dotleniający - nawilża, chroni i zmiękcza skórę. Ten uniwersalny krem przeznaczony dla wszystkich typów skóry, ma podstawowe zadanie - maksymalnie nawilżyć skórę twarzy. Jego specjalna formuła oparta na wysokiej jakości ekstraktach roślinnych i ekologicznych olejach, takich jak olej z owoców dzikiej róży i słodkich migdałów, przywraca skórze właściwą równowagę.
Krem sprawdził się u mnie zarówno w wersji dziennej, jako typowy nawilżacz pod makijaż, jak również na noc jako odżywczy i bogaty krem. Znakiem rozpoznawczym tego nawilżająco - dotleniającego kremu jest jego kremowa, jakby lekko oleista konsystencja, co jest związane z zawartością olejów. Nie jest to jednak taka typowa oleistość kojarząca się z tłustością, bo krem nie zostawia absolutnie żadnego filtru na twarzy, ładnie się wchłania i nawilża. U mnie najlepiej spisuje się pod makijaż, nie muszę czekać aż się wchłonie, chociaż i tak to trwa bardzo szybko, ze względu na suchość skóry. Sądzę, że posiadaczki innego typu cery będą również zadowolone z szybkości przenikania składników w głąb skóry i tym jak ładnie nawilża. Wieczorem nakładam go troszkę więcej i starannie wmasowuję, odrobinę dłużej się wchłania, ale za to rano twarz jest niezwykle wypoczęta i miękka w dotyku. To jest jeden z tych kosmetyków, który dzięki swojej uniwersalności, nie traci nic na swoim składzie i działa równie dobrze jak krem na dzień i na noc razem wzięte. Bardzo podoba i się jego zapach, lekko cytrusowy z nutą migdałów, miła odmiana po bezzapachowych kremach, jakich do tej pory używałam. Fajnie, że mam w końcu jeden krem, który kompleksowo dba o moją cerę i dostarcza jej tego czego potrzebuje.
ZALETY
naturalne i w pełni bezpieczne składy
ekologiczne opakowania nadające się do recyklingu
nie testowane na zwierzętach
nie zawierają szkodliwych składników: konserwantów, barwników, parabenów, silikonów, olei mineralnych, PEG-ów, SLS-ów, SLES-ów, BHT, parafiny, wazeliny, formaldehydu, dioksyny, izotiazolinony czy składników modeyfikowanych genetycznie
zestaw idealny do codziennej i kompleksowej pielęgnacji twarzy
wydajny, używam go ponad tydzień i wszystkich kosmetyków jest ponad połowę
wszystkie kosmetyki skutecznie oczyszczają, odświeżają i nawilżają cerę
WADY
BRAK :-)
Moim zdaniem zestaw jest idealnym upominkiem jak również okazją do bliższego poznania marki, wypróbowania kosmetyków zanim zdecydujemy się na wersje pełnowymiarowe (200ml). Mleczko zastępuje płyn do demakijażu jak również żel do mycia twarzy. Skutecznie usuwa zanieczyszczenia i pielęgnuje twarz. Tonik uzupełnia niejako zabieg oczyszczania, ale również odświeża cerę podczas dnia. Krem natomiast nadaje się nie tylko pod makijaż, ale również jako uzupełnienie wieczornej pielęgnacji, nie zatyka porów, ale jest na tyle odżywczy, że można z powodzeniem stosować go w odrobinkę większej ilości na noc. Szybko się wchłania, więc rano możemy wykonać ekspresowy makijaż. :-)
Reasumując: jestem bardzo zadowolona ze stosowania tych eko-naturalnych kosmetyków, które nie tylko pięknie wyglądają dzięki drewnianym nakrętkom, ale przede wszystkim pielęgnują moją suchą cerę. Dodam jeszcze, że jedynym ich dystrybutorem na terenie Polski jest firma "SCARLETT" Katarzyna Nowak - to tak informacyjnie, abyście wiedzieli, kto stoi za tymi cudeńkami. :-)
Znacie Naobay i ich kosmetyki? Możecie mi coś polecić? Mnie bardzo zainteresował nawilżający peeling, ze względu na konsystencję mleczka.

40 komentarze
Mam ten zestaw, ale jestem dopiero w trakcie testowania :)
OdpowiedzUsuńJa jestem nim zachwycona i mam ochotę na pełnowymiarowe produkty :-)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie
OdpowiedzUsuńja wcześniej poczytałam dosłownie kilka krótkich opinii, bo jakiś czas temu ich peeling był dołączony do zestawu BeGlossy
UsuńOd wczoraj używam ich kremu do twarzy i jestem zachwycona:).
OdpowiedzUsuńz tej trójki krem jest dla mnie najlepszy :-) fajna, lekko maślana konsystencja, wprost idealna dla suchej i odwodnionej skóry :-)
UsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju mleczka ;)
OdpowiedzUsuńja za mleczkami jakoś nie przepadam, ale odkąd spróbowałam kremowego żelu do mycia twarzy Alterra to i z mleczkami się przeprosiłam, lepiej nawilżają mi skórę niż tradycyjne żele czy pianki
UsuńPrzygarnęłabym chętnie taki upominek.
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw na wyjazd.
OdpowiedzUsuńzgadzam się, również jako miły podarek, lub po prostu jako niezbędnik codziennej pielęgnacji :-)
UsuńA wiesz, że miałam ten nawilżający peeling i bardzo dobrze wspominam :) Zatopione w nim drobiny były mocno wyczuwalne ale dość delikatnie obchodziły się ze skórą, polecam spróbować :)
OdpowiedzUsuńCała trójka prezentuje się i brzmi bardzo zachęcająco, w ostatnim beglossy był ten krem więc po Twojej recenzji chętnie po niego sięgnę :)
widziałam u Ciebie ten peeling i bardzo mnie zaciekawił, nie lubię gruboziarnistych, bo podrażniają mi twarz, natomiast enzymatyczne lub z mini drobinkami są u mnie jak najbardziej wskazane :-)
UsuńOd dawna mam chęć na tą firmę <3 Gratuluje kochana dostania się do "Podejmij wyzwanie Fleur de Force" będę stale śledzić Twoje poczynania, sama również się zgłosiłam ale się nie udało będę cię dopingować ! <3
OdpowiedzUsuńwiesz, że dopiero po Twoim komentarzu dowiedziałam się o wygranej? :-) co za miła niespodzianka, jestem ciekawa tych zadań :-) Dziękuję za miłe słowa, ściskam <3
UsuńOpakowania wyglądają cudownie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie i ciekawie prezentują się na półce :-) bardzo lubię takie ekologiczne akcenty :-)
Usuńfajne opakowania, unikatowe takie :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, taki ciekawy element opakowania wyróżnia go na tle innych firm :-)
Usuńniestety nie znam tych produktów, ale po recenzji widzę, że msuzę się za nimi rozejrzeć.:)
OdpowiedzUsuńGdzieś w ostatnich dniach widziałam te produkty :). Chciałabym taki zestaw :P
OdpowiedzUsuńno właśnie ostatnio pojawiło się w necie kilka mini recenzji w związku z zestawem BeGlossy :-)
Usuńjuż je widziałam, te opakowania wyglądają uroczo, zawartość jak czytam podobnie:)
OdpowiedzUsuńzawartość jest równie ciekawa jak i opakowania :-) jestem ciekawa innych kosmetyków tej marki :-)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie i kosmetykach. Kuszą mnie one i to bardzo :-)
OdpowiedzUsuńMiałam peeling do ciała i pachniał niezbyt. Jak syropek na kaszel, a działanie też słabe;( może te lepsze :)
OdpowiedzUsuńhmm syropków na kaszel nie lubię więc i mi zapach nie spodobałby się :-) te z zestawu mają ledwo wyczuwalne cytrusowe zapachy :-)
UsuńWow jakie ciekawe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, świetny pomysł na poznanie marki. Oj, chętnie bym ją poznała. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda. Muszę się im przyjrzeć! :-)
OdpowiedzUsuńekstra zestaw, nakrętki wyglądają fajnie, oryginalnie, nie używałam niczego tej marki
OdpowiedzUsuńNakrętek postanowiłam nie wyrzucać, coś z nimi wymyślę :-)
UsuńPodoba mi się ich designe, ale jakos mnie nie ciagnie do tych kosmetyków. ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie te kosmetyki to supełna nowośc. Ciekawi mnie to mleczko do oczszczania twarzy - napewno jest to zupełnie coś innego, niż kosmetyki, które do tej pory używałam do mycia twarzy.
OdpowiedzUsuńMleczko dla mnie było totalnym zaskoczeniem, zupełnie inaczej myje się twarz takim produktem i na początku trzeba się do niego przyzwyczaić :-)
UsuńNie miałam okazji używać kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się opakowania, oraz to że mają neutralny zapach. Nie słyszałam o tych Kosmetykach, ale po przeczytaniu Twojego postu Kochana mam chęć się z nimi zaprzyjaźnić :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
polecam wypróbowanie takiego zestawu, jest bardzo wydajny i starczy na kilka tygodni :-)
UsuńSama jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków, może kiedyś na coś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńja chcę poznać inne kosmetyki tej marki, będę wypatrywać promocji na nie :-)
Usuń