"Jak być glam" - projekt wyzwanie cz. 4 jak wybrać i kupić buty idealne?
13 lutego
Buty. Jak kupić i wybrać te idealne? W swojej książce Fleur de Force podaje kilka rad. Moim kolejnym zadaniem w ramach tajemniczej akcji było tym razem ułożenie rozsypanych karteczek w kolejności od najważniejszej do najmniej ważnej. Zadanie było związane z kupowaniem butów i tym, czym się kieruję podczas ich wybierania i przymierzania w sklepie. Szczerze mówiąc nigdy nie miałam jakichś wyznaczników, ważne aby buty podobały mi się, miały wygodny obcas i żebym dobrze się w nich czuła. Okazuje się, że jest jeszcze kilka innych wskazówek, które Fleur de Force bierze pod uwagę, a dla mnie były one kompletnie nieistotne.
2. Kolejny ważny aspekt dla mnie to, aby założyć oba buty i przejść się po sklepie, czuję wtedy, jak się układa stopa i czy coś mnie nie obciera.
3. Czy wybieram buty, które trzymają stopę? Przyznam się, że nigdy ie zwracałam na to uwagi. Dla mnie to oczywiste, aby cały but trzymał stopę, żeby nic mi nie uciekało i aby stopa miała solidne oparcie.
4. Kupuję buty po południu (nogi wtedy puchną i buty, które kupię na pewno nie będą za ciasne). U mnie jest raczej tak, że kupuję buty wtedy, kiedy mam czas, i nie zwracam uwagi na to jaka jest pora dnia.
5. Próbuję stanąć na palcach, by sprawdzić, czy obcasy nie są za wysokie (jeśli obcasy nie dotykają podłogi, jest OK). Kompletnie nie zwracam na to uwagi, nigdy nie wybieram butów z wysokim obcasem, bo nogi mi się męczą. But musi być wygodny i mieć stabilny, niezbyt wysoki obcas.
6. Stawiam na neutralne, oddychające materiały. Zazwyczaj kupuję skórzane buty, czasem zamszowe, bardzo rzadkie materiałowe, tak więc nie mam problemu z tym, aby sprawdzić, czy materiał jest oddychający czy nie.
7. Na zakupy zabieram ze sobą skarpetki. Nigdy nie zabieram specjalnie skarpetek, bo na co dzień do pracy chodzę w rajstopach, więc jestem zawsze przygotowana na nieoczekiwane zakupy butów. :-)
A tak wyglądają moje ulubione i mega wygodne buty.
Kupiłam je kilka lat temu w Deichmannie za jakieś śmieszne pieniądze i mimo, że są z zamszu to wcale mi się nie zniszczyły, a obcas nie wytarł. Potrafię w nich przechodzić cały dzień i nie mam uczucia ciężkich nóg, pięty ani palce mnie nie bolą. Są w dosyć odważnym kolorze, ale wbrew pozorom ożywiają każdą stylizację, poza tym czerwony to mój ulubiony kolor. :-)
Ps. Książkę Fleur de Force "Jak być glam" możecie już zamówić w przedsprzedaży w Empiku TUTAJ.
A czy Wy kierujecie się wytycznymi, które pokazałam, podczas kupowania butów? Jakie są Wasze ulubione buty?

9 komentarze
Piękne buciki kochana <3
OdpowiedzUsuńwysłużone, ale najbardziej wygodne ze wszystkich które mam
UsuńZ chęcią skorzystam z Twoich rad 😂
OdpowiedzUsuńkurde coś w tym ejst :D musze sobie wziąć terady do serca ;0
OdpowiedzUsuńszczerze, to nawet nie wiedziałam, że takie dziwne rzeczy bierze się pod uwagę :D
UsuńŚliczne te buciki, ja mam zawsze przeboje zanim przechodzę każde buty :D
OdpowiedzUsuńja na szczęście nie jestem wymagająca jeśli chodzi o buty :D
Usuńbuciki przykuły moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńKochana klikniesz w linki w najnowszym poście :
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/02/stylizacja-z-shein-torebka-z-fredzlami.html
Z góry dziękuję ;*
poklikane :-)
Usuń