Domowe SPA krok po kroku
03 kwietnia
Każda kobieta zasługuje na chwilę relaksu – nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Partner narzeka, że opieka nad dzieckiem to nie praca? Ma rację. To praca na trzy etaty! W biurze zarabiasz mniej niż mężczyźni? Nie oznacza to, że starasz się bądź robisz mniej. Po całym dniu biegania po mieście masz prawo do relaksującego seansu SPA w domowych pieleszach.
Krok pierwszy: przygotowanie otoczenia
Pełnowartościowy domowy zabieg SPA należy rozpocząć od przygotowania miejsca, w którym ma się odbyć. W końcu odprężenie uzyskasz nie tylko dzięki zastosowaniu kosmetyków pielęgnacyjnych, ale i dzięki całej tej „wyjątkowej otoczce”.
Upewnij się, że posiadasz w domu świeczki – najlepiej zapachowe – a następnie ustaw je w łazience tak, by nie podpalić ręczników bądź innych materiałów. Powinny stanąć daleko od wanny, byś podczas mycia się nie zgasiła ich kroplami wody. Rozstaw je w równomiernych odległościach bądź tylko w jednym punkcie. Im więcej świeczek zastosujesz, tym w pomieszczeniu będzie jaśniej. Miej na uwadze, że w ciemniejszych wypoczniesz lepiej.
Poza świeczkami powinnaś przygotować relaksacyjną muzykę. Nie wiesz, skąd ją wziąć? Wystarczy Ci Youtube! Jeśli boisz się, że wilgoć zniszczy laptop, dźwięk puść z komórki. Znajdź nagranie, które ma co najmniej godzinę i włącz je od początku. W ten sposób zapobiegniesz konieczności wyrywania się w przyjemnego seansu i wstawania, by włączyć kolejną porcję muzyki.
Jeśli nie masz zapachowych świeczek lub nie pachną wystarczająco intensywnie, zastanów się nad użyciem kadzidełek. Uważaj jednak: są intensywne. W małym pomieszczeniu ze słabą filtracją powietrza – takie zazwyczaj są niewielkie łazienki w bloku – kadzidełko szybko zacznie Cię drażnić i przytłaczać. Zamiast skupić się na relaksie, poświęcisz uwagę na próbach ignorowania go, żeby tylko nie musieć wstawać z wanny.
Krok drugi: pielęgnacja właściwymi kosmetykami
Właściwa część relaksacyjnego seansu SPA zacznie się w wannie, do której napuścisz wody, by zanurzyć się po samą szyję. Nie ruszaj się, nie myśl, po prostu odpoczywaj. Daj sobie czas. Wsłuchaj się w potrzeby ciała. Oddychaj spokojnie i głęboko. Pozwól sobie na odczuwanie ciepłej wody na skórze całego ciała.
Po ogrzaniu się i wstępnym zrelaksowaniu sięgnij po kosmetyki, które pozwolą Twojej skórze na regenerację. Warto sięgać po produkty jednego producenta, ponieważ ich składniki są kompatybilne i uzupełniają się. Kompleksową kurację dla ciała zapewnia marka Clarins, która oferuje peelingi, balsamy, specjalistyczne kremy, np. na rozstępy, pianki i żele do mycia, toniki, różnorodne serum łagodzące niedoskonałości oraz wiele innych specyfików. Na etapie relaksu w wannie ważne będą dla Ciebie przede wszystkim peelingi, żele, pianki, olejki i płyny do kąpieli.
Krok trzeci: zadbanie o skórę po kąpieli
Opuszczając wannę, znajdujesz się dokładnie w połowie seansu SPA. Teraz powinnaś przenieść się do ulubionego pokoju lub sypialni, gdzie na miękkim ręczniku bądź kocu zadbasz o nawilżenie skóry, złagodzenie podrażnień i odprężenie mięśni. Zabierz ze sobą balsam bądź masło do ciała, serum na niedoskonałości oraz olejku do wsmarowywania w skórę.
Ogolone miejsca potraktuj kosmetykami zawierającymi kojące składniki, np. aloes. Stopy, zwłaszcza pięty, dobrze natłuść – warto poszukać kosmetyków z chilli, które rozgrzeją skórę i poprawią krążenie. Biust i uda posmaruj balsamem ujędrniającym, modelującym i zwalczającym niedoskonałości: cellulit, rozstępy. Do każdej części ciała stosuj dedykowany tej partii kosmetyk. Zapomnij o pospiechu i nie rób tego, co zwykle, czyli nie wcieraj w całe ciało tego samego balsamu, byle tylko szybciej skończyć i się ubrać. Specyfiki delikatnie wmasowuj w ciało, uciskając mięśnie. To zrelaksuje organizm nie tylko od zewnątrz, ale również od środka.
A jak u Was przebiega domowe SPA? Bez jakich umilaczy nie wyobrażacie sobie tego rytuału pielęgnacyjnego?

38 komentarze
Warto poświęcić sobie trochę uwagi i poddać się takiemu domowemu relaksowi :)
OdpowiedzUsuńOjprzydałoby mi się, ostatnio czuję sie mega spięta
OdpowiedzUsuńUwielbiam od czasu do czasu takie spa ☺
OdpowiedzUsuńBez czego sobie nie wyobrażam domowego spa? Bez ciszy ;) Ona to pierwszy i podstawowy czynnik, który jest mi potrzebny do tego rytuału ;) A reszta to już co mam pod ręką ;)
OdpowiedzUsuńjejku jak mi brakuje ciszy, przy mojej rezolutnej siedmioletniej córce to jest niemożliwe :P
UsuńJa staram się robić takie spa przynajmniej raz w tygodniu 😀
OdpowiedzUsuńwow zazdroszczę, muszę się zmobilizować do regularnych "zabiegów" :D
Usuńja zawsze w piątki wieczorem staram się robić takie domowe SPA, długa kąpiel, peelingi, maseczki, inne zabiegi na twarz, maska na włosy, którą mogę potrzymać dłużej niż zwykle, maska na ręce i stopy...
OdpowiedzUsuńehhh ja niestety za rzadko robię sobie takie rytuały, ciągle brakuje mi czasu :-/
UsuńCzęsto robię takie spa :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam domowe spa.. choc najbardziej lubie sobie polezec w wannie, a moge to robic tylko u rodzicw :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w spa dlatego też w domu staram się robić sobie takie wieczory.
OdpowiedzUsuńJa bardzo często sobie robię Sama domowe SPA. Wtedy daj na przykład płatki do kąpieli w postaci takich różyczek, różnego typu aromaty ale oczywiście nie do przesady, dodaję olejki do kąpieli i ogólnie moczę bardzo długo tyłek w wannie:D do tego maseczki, peelingi, Ostatnio nawet miałam maty masujące którą dajesz do wanny i masz niby takie jacuzzi :P Ale mi wtedy było dobrze:)
OdpowiedzUsuńMnie akurat do odpoczynku namawiać nie trzeba - wiem jak dobry ma to wpływ zarówno na ciało, jak i umysł więc robię sobie takie SPA regularnie :D A nie wyobrażam sobie dobrej relaksacji bez maski w płachcie oczywiście! <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Kocham pachnące kosmetyki do kąpieli. U mnie zawsze po prysznicu musi być balsamowanie, czy to olejkiem czy masełkiem. To taki konieczny element ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio przerzuciłam się na olejki do kąpieli dzięki czemu odpada mi balsamowanie ciała, ot takie lenistwo :P
UsuńMysz są mało wymagające. Do domowego SPA wystarczy nam dużo gorącej wody i dużo puszystej piany - świeczki zapachowe są mile widziane, ale nie niezbędne :) A potem leżymy, i leżymy, i leżymy... (Dopóki Mysiątko nie wezwie mamy) :)
OdpowiedzUsuńmoje Mysiątko ma 7 lat i jest moim cieniem :P jak położy się spać to ja już z kolei nie mam siły ani ochoty na nic :P
UsuńW takim otoczeniu, jak na pierwszym zdjęciu mogłabym się relaksować każdego dnia :P. Niestety musiałam zamienić wannę na prysznic :P
OdpowiedzUsuńja mam wanno-prysznic i niestety na palcach jednej ręki mogę wymienić takie prawdziwe zabiegi domowego SPA jakie sobie zrobiłam
UsuńStaram się regularnie robić sobie domowe Spa. I ran na kilka miesięcy , uciekamy z mężem do prawdziwego Spa, gdzie stawiamy głównie na masaże :)
OdpowiedzUsuńwow zazdroszczę takich wypadów z mężem :D
UsuńPrawdę mówiąc ostatnio bardzo rzadko mam takie domowe spa :) ale lubię szybkie rozwiązania :) raz maska na twarz, raz na włosy, innym razem balsamowanie itd :) uwielbiam testować kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńtego typu szybkie zabiegi to z pewnością większość z Nas robi, ale jak widzę, niewiele osób robi sobie porządne domowe SPA
UsuńOstatni krok u mnie zawsze kuleje :/
OdpowiedzUsuńpowiem Ci że u mnie ostatnio wszystkie kroki kuleją :P
UsuńU mnie mini spa to moment, gdy nakładam maseczkę, olej na włosy i mam chwilę wolnego :) Nie mam wanny, więc nie ma gdzie poleniuchować :D
OdpowiedzUsuńJa to bym przeszła się na masaż
OdpowiedzUsuńDomowe SPA jest cudne, ja rzadko je sobie urządzam, musze to nadrobic ;p
OdpowiedzUsuńOh, uwielbiam takie chwile tylko dla siebie. Olejki i maseczki, bez tego nie wyobrażam sobie mojego spa :)
OdpowiedzUsuńJa staram sobie robić od czasu do czasu takie domowe spa. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe spa :)
OdpowiedzUsuńRzadko mam czas na zrobienie sobie domowego spa, ale kiedy już go znajdę, to staram się wciąć ciepłą kąpiel, nanieść jakąś maseczkę i wypoczywać ile się da :D
OdpowiedzUsuńDla mnie idealne domowe SPA nie może się obyć bez muzyki relaksacyjnej i świeczek ;) Do tego ciepła kąpiel, w towarzystwie ulubionych kosmetyków oraz zabiegów i nic więcej nie potrzeba mi do szczęścia ;)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi czasu na taki relaks i chwilę dla siebie. Domowe Spa zawsze jest stawiające na nogi
OdpowiedzUsuńTaka chwila dla siebie zawsze jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńJa takie SPA bardzo często sobie robię najczęściej właśnie w soboty :)
OdpowiedzUsuńLubię domowe SPA choć często je dzielę np. na dwa czy czasem trzy dni, bo baaaardzo długie zajmowanie się wyłącznie swoim jestestwem mnie nudzi xD
OdpowiedzUsuń