Skoncentrowany szampon Yves Rocher - w trosce o Twoje włosy i o Naszą planetę
24 sierpnia
Yves Rocher to marka, którą darzę nie tylko zaufaniem, ale również sentymentem, ponieważ kosmetyki są ze mną od dobrych kilku lat, kupowałam je z katalogów zanim ich sklepy stacjonarne były tak powszechnie dostępne. Marka w ciągu ostatnich kilku lat niesamowicie się rozwinęła, poszła bardziej w kierunku naturalnych składów i innowacyjnych rozwiązań, co zasługuje na uwagę i pochwałę, bo jak się okazuje można oferować kosmetyki, w którym nie ma całej tablicy Mendelejewa. Słyszałyście o ich ostatniej nowości, mianowicie o malutkiej buteleczce szamponu, który jest tak silnie skoncentrowany, że ma wystarczyć na 30 myć? Czy to faktycznie jest możliwe?
W 2009 powstał pierwszy produkt Yves Rocher stworzony z myślą o ochronie środowiska: ekologiczny szampon do włosów I LOVE MY PLANET.
W 2017 roku marka stworzyła pierwszy skoncentrowany żel pod prysznic I LOVE MY PLANET. Jego innowacyjna formuła oraz nakrętka z dozownikiem sprawiają, że 100 ml produktu wystarcza aż na 40 zastosowań. Pozwala to na redukcję zużycia plastiku oraz emisji gazów cieplarnianych o 50%. Sukces: 1,5 miliona sztuk sprzedanych w ciągu pierwszych 6 miesięcy!
Rok później, w czerwcu 2018 roku premierę miał kolejny produkt z serii: skoncentrowany szampon do włosów, który pozwala dbać o piękno włosów z poszanowaniem dla środowiska. Butelka w 100% nadaje się do recyklingu. Formuła łatwo ulegająca biodegradacji. Baza myjąca pochodzenia roślinnego. 98% składników pochodzenia naturalnego. Nie zawiera konserwantów, silikonów, parabenów i barwników.
100 ml buteleczka szamponu jest wprost idealna na wakacyjny wyjazd, uwielbiam takie podróżne formaty, tym bardziej, kiedy kosmetyk jest wydajny. Szampon towarzyszył mi podczas naszych objazdowych wakacji i korzystałam z niego zarówno ja, jak i mój mąż. Nie ukrywam, że podchodziłam bardzo sceptycznie do wizji 30 myć za pomocą tak małej buteleczki, tym bardziej, że mam gęste, półdługie włosy, które muszę myć dwukrotnie, aby je całkowicie oczyścić.
Biorąc pod uwagę fakt, że baza myjąca jest pochodzenia roślinnego, nie spodziewałam się, że szampon będzie zbyt obficie pienił, a tu niespodzianka, bo wytwarza naprawdę sporo ilość piany i rzeczywiście jest bardzo mocno skoncentrowany. Nie ma sensu wylewać nie wiadomo ile w zagłębienie dłoni, bo malutka ilość już po chwili zaczyna się pienić i bez problemy myje włosy.
Odkąd pamiętam, włosy myję zawsze trzy razy w tygodniu, za każdym razem myję je dwukrotnie, ten drugi raz daje mi 100% pewność, że skóra głowy i włosy są w 100% oczyszczone, a wszelkie zanieczyszczenia czy sebum usunięte. Producent jasno stwierdza, że szampon starcza na 30 POJEDYNCZYCH umyć, tak więc powinno mi go starczyć na 15 podwójnych umyć. No i teraz najlepsze: używałam go i zauważyłam, że i mąż mi go "podkrada", za każdym razem starałam się skrupulatnie liczyć ile razy go użyłam. Nie do końca wiem ile dokładnie razy go użył, ale wydaje mi się, że co najmniej ze 2-3 razy. Szampon skończył się po moich 14 podwójnych umyciach, tak więc jakby nie patrzeć, starczył nam na mniej więcej 30 umyć. Inna sprawa, że widząc jego wydajność, nie nakładam go zbyt dużo, ale i tak wynik jest świetny. Podejrzewam, że na krótkich włosach będzie jeszcze lepiej, bo wystarczy jedno mycie z użyciem niewielkiej ilości szamponu.
Jak wyglądają włosy po umyciu?
Otóż szampon przeznaczony jest do każdego typu włosów, tak więc może sięgnąć po niego każdy, tym bardziej posiadaczki wrażliwego skalpu, ponieważ bardzo łagodny, bliski naturze skład obchodzi się delikatnie zarówno ze skórą głowy, jak i samymi włosami. Nie można mu odmówić skuteczności, bo świetnie sobie radzi z oczyszczeniem i odświeżeniem włosów, nie ma problemów ze zmyciem olejków czy masek i nie wymaga przy tym nakładania większej ilości. Nie zauważyłam, aby szampon plątał mi włosy, a często tak mam kiedy sięgam po szampony z naturalnym składem, wówczas mam na głowie jeden wielki kołtun, który ciężko rozczesać. Nie rezygnuję oczywiście z nałożenia odżywki, ale nie muszę aż tak bardzo przykładać się do jej aplikacji, bo nie mam wybitnie mocno splątanych włosów.
Układanie włosów po umyciu szamponem YR też nie sprawia problemów, włosy są podatne na stylizację, ale jednocześnie lekkie i sypkie. Są wyraźnie wygładzone, nie mam miliona sterczących antenek na czubku głowy czy też elektryzujących się włosów, dzięki czemu nie muszę się męczyć z ich ujarzmieniem. Stopniowo włosy odzyskują blask i siłę, a skóra głowy uspokojona, co w moim przypadku objawia się redukcją suchości skalpu.
Nie sądziłam, że tak mały i niepozorny kosmetyk sprawi, że moje włosy będą pełne połysku, mięciutkie w dotyku, puszyste ale bez efektu "siana" na głowie. Cieszę się, że kosmetyk przywrócił również równowagę mojej skórze głowy, przez co nie mam już problemu z suchymi płatkami, które czasem zostawały po na dłoniach, kiedy przeczesywałam włosy palcami. Niewielkich wymiarów buteleczka zmieści się w każdej kosmetyczce i może towarzyszyć podczas każdej podróży.
Miałyście już do czynienia z tym szamponem lub w ogóle z kosmetykami Yves Rocher? Macie swoich ulubieńców?

39 komentarze
jedna z moich ulubionych marek często sięgam po ich kosmetyki
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńAle wydajny, u mnie szampony szybko schodzą :)
OdpowiedzUsuńJa dawno dawno nic nie miałam z YR - kiedyś zamawiałam nałogowo, a później jakoś pzestawiłam się na drogeryjne kosmetyki. Chyba czas to zmienić i wrócić ddo starych przyzwyczajeń :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie :) Dawno nie miałam nic tej marki, wiec chyba przejrzę co jeszcze u nich znajdę ciekawego :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka ich produktów, ale jakoś mnie nie korcą :P
OdpowiedzUsuńJa teraz używam tej marki szampon pokrzywowy i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńwidze, że teraz moda na skoncentrowane kosmetyki nadeszła pora :)
OdpowiedzUsuńtakie skoncentrowane kosmetyki są idealne na wakacje więc nie dziwi mnie, ze firmy wprowadzają je do oferty :-)
UsuńMarke znam ale szamponu już nie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmarkę znam i lubię, ale tego szamponu nie znam, wydaje się fajny ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym skoncentrowanym żelu, ale nie wiedziałam że jest jeszcze szampon. Fajna sprawa, zwłaszcza na wyjazdy kiedy trzeba ograniczyć bagaż :)
OdpowiedzUsuńKiedyś dość często zamawiałam kosmetyki YR, ale obecnie nie jestem na bieżąco z tym "co tam u nich" i widzę, że czas odświeżyć tę znajomość :D Bo tym szamponem mnie zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńja przy okazji zakupów wpadam do ich sklepu stacjonarnego, więc mniej więcej jestem na bieżąco z nowościami :-)
UsuńDawno nie byla m w YR, kiedy sie wybiore to zapoznam sie z tym szamponem :)
OdpowiedzUsuńAktualnie go używam i jestem bardzo zadowolona z działania. Świetnie oczyszcza skórę i włosy, ślicznie pachnie i nie podrażnia. Dodatkowo zgodnie z obietnicą producenta jest bardzo wydajny!
OdpowiedzUsuńwydajność jest faktycznie taka jak producent opisał, w co nie mogłam na początku uwierzyć, taki mały a taki wydajny :-)
UsuńBardzo lubię kosmetyki YR - mam wśród nich wielu swoich ulubieńców. Np. Tusz do rzęs Sexy Pulp, żele pod prysznic czy zapachy. Uważam, że to marka godna każdego grosika, bo jeszcze żaden produkt mnie nie zawiódł ;D
OdpowiedzUsuńKocham markę YR ❤
OdpowiedzUsuńja baaardzo lubie ich kosmetki do wlosow - wlasnie szczegolnie szampony :D
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu miałam fazę na żele pod prysznic YR. Zamawiałam po kilka sztuk podczas słynnych promocji zrób zakupy za 200zł a 100 dajemy Ci w prezencie :) Używaliśmy przez dobrych kilka miesięcy tylko żeli YR aż w końcu nam się znudziły. Ale nie na tyle aby do nich nie wrócić, ponieważ uważam, że to jedne z najlepszych na rynku :)
OdpowiedzUsuńSzamponu nie znam, w ogóle widzę, że z powodu mojego detoksu ominęło mnie co najmniej kilka nowości, więc chyba czas powrócić :)
kiedyś sięgałam najczęściej po żele i balsamy, korzystałam z promocji i kupowałam na zapas :-) Teraz czekam już na świąteczne zestawy, genialne mają wtedy promocje :-)
UsuńSzamponu nie miałam, ale zdecydowanie zachęciłaś ;) Ja miałam tylko mleczko do ciała i krem do rąk mango i kolendra i już po pierwszym użyciu stali się moimi ulubieńcami ;)
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podobają ich mini kremy do rąk w plastikowych tubkach :-)
UsuńOstatnio, gdy była promocja na kosmetyki do twarzy, planowałam go kupić. Ostatecznie zrezygnowałam, ale kusi mnie ten szampon.
OdpowiedzUsuńOj dawno nie miałam nic z Yves Rocher, muszę przejrzeć ich ofertę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki marki Yves Rocher, ale tego szamponu jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Przy następnych zakupach, na pewno się na niego skuszę! :)
OdpowiedzUsuńZnam markę. Miałam żel pod prysznic, który mi się nie sprawdził i olejek myjący, który mi się z kolei sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie przepadam za tą marką, ze względu na kiepskie składy jej produktów.
OdpowiedzUsuńnie wszystkie kosmetyki mają kiepskie składy, zwróć uwagę na serię I Love My Planet :-)
UsuńDawno nie miałam nic z tej marki, kiedyś lubiłam ich żele pod prysznic, a szampony mi się kiepsko sprawdzały.
OdpowiedzUsuńżele pod prysznic najczęściej u mnie goszczą, czasem sięgam też po balsamy
UsuńZ kosmetyków Yves Roche miałam kilka produktów, ale nigdy nic do włosów.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że szamponów od nich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o skoncentrowanych kosmetykavh. Z YR znam tylko żele.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Yves Rocher bardzo lubię, ale stawiam głównie na pielęgnację ciała i twarzy, jakoś o włosach nie pomyślałam - może sprawdzę działanie tego szamponu, ostatnio szampony mi idą jak woda, a odżywki i maski się piętrzą ;)
OdpowiedzUsuńOj dawno nie miałam nic YR :). Działanie fajne i prawdę mówiąc, myślałam, że to skoncentrowany, to trochę tak na wyrost, a tu proszę, taki maluch a na długo starcza :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyła mnie wydajność szamponu, mi taka pojemność starcza namax na 10 użyć
OdpowiedzUsuńJa mam skoncentrowany żel, szamponowi nie zaufałam :P Powinni zrobić wersję oczyszczającą/dodającą objętości :)
OdpowiedzUsuń