Lakier hybrydowy Pierre Rene - tańszy zamiennik Semilaca?
04 września
Będąc w weekend na zakupach, przechodząc obok lokalnej drogerii rzucił mi się w oczy plakat reklamujący lakiery hybrydowe Pierre Rene. Jakoś wcześniej nie słyszałam, aby wprowadził do swojego asortymentu tego typu lakiery, więc wiedziona ciekawością postanowiłam kupić jeden na próbę i sprawdzić, jak będzie się zachowywać na moich paznokciach. Konsultantka drogerii poinformowała mnie, że te lakiery są odpowiednikami popularnych lakierów Semilac. Postawiłam na jesienny kolor, nr 02 Purple Roses, czyli zgaszony, czekoladowy róż, wprost idealny na końcówkę lata i początek jesieni.
OPAKOWANIE/KONSYSTENCJA
Lakier hybrydowy Pierre Rene zamknięty jest w dużej, bo aż 11 ml szklanej butelce, na której oprócz informacji o numerze koloru, znajdziemy wzmiankę, że można do niego używać zarówno lamp LED jak i UV. Zaskoczyła mnie tak duża pojemność, bo Semilaki mają "jedynie" 7 ml, a tutaj dostajemy 11 ml w cenie 27,99 zł (jest to zarówno cena na stronie producenta, jak i cena, jaką zapłaciłam w drogerii), tak więc oprócz większej objętości, płacimy jeszcze o 2 zł taniej niż w przypadku lakieru Semilac.
Kolejnym aspektem przemawiającym na korzyść hybryd Pierre Rene jest ich długi, cienki i niezwykle smukły pędzelek, dzięki któremu można dokładnie rozprowadzić lakier, nawet przy samych brzegach płytki, bez jego rozlewania się na bogi. Dla mnie jest to niezwykłe ułatwienie, bo mam wąskie paznokcie, i często zdarza mi się mazać sobie brzegi płytki, kiedy pędzelek jest za gruby.
Jeśli chodzi o konsystencję to jest rzadka, jak w przypadku zwykłego lakieru, nie ciągnie się na płytce, bardzo dobrze rozprowadza i nie tworzy zacieków.
MOJE WRAŻENIA
Jak już wspomniałam, lakier kupiłam głównie dlatego, żeby sprawdzić, czy faktycznie jest podobny do Semilaca, czy równie długo się utrzyma, a może nawet będzie lepszy od słynnych hybryd?
Powiem Wam, że niesamowicie łatwo i szybko maluje się nim paznokcie, mimo lekkiej konsystencji nigdzie spływał mi, więc nie miałam problemu z zalanymi skórkami, nic nie musiałam poprawiać. Zauważyłam jednak, że o ile w przypadku Semilaca czasami jedna porządna warstwa wystarczy, aby paznokieć ładnie wyglądał, to tutaj jednak trzeba nałożyć dwie grubsze warstwy, tak aby nic nie prześwitywało.
Z jednym paznokciem miałam jednak pewną przygodę, niby lakier ładnie nałożyłam, nie zrobił się żaden bąbel, a jednak po drugim pomalowaniu i utwardzeniu przy krawędzi lakier nie utwardził się i musiałam go po prostu w całości zdjąć. Wówczas zauważyłam, że lakier bardzo szybko odchodzi po nałożeniu płatka z acetonem, w zasadzie po niespełna 10 minutach bez problemu go usunęłam. To akurat działa na jego korzyść, bo nie będę musiała długo ich moczyć w acetonie, dzięki czemu nie będę tak niszczyć płytki.
A jak z jego trwałością? Póki co lakier mam 5 dzień na paznokciach, bez żadnego uszczerbku, odprysku czy starcia na końcówkach. Jestem ciekawa w jakim stanie będą moje paznokcie po 2 tygodniach, bo tyle wytrzymują, kiedy nakładam hybrydy Semilac.
REASUMUJĄC
Lakiery hybrydowe Pierre Rene to dobry zamiennik droższych i mniejszych objętościowo Semilaców, niby różnica 2 złotych, ale w przypadku pojemności to już jest różnica 4 ml, a to dużo jeśli chodzi o hybrydę. Cienki i długi pędzelek jest wprost idealny dla wąskich paznokci, świetnie dociera do brzegów, nie zalewa skórek, cały zabieg manicuru hybrydowego przebiega szybko i sprawnie. Na rynku obecnie pojawiło się wiele marek kosmetycznych, które mają w swoim asortymencie lakiery hybrydowe, i moim zdaniem warto je próbować, bo przecież na Semilacach świat się nie kończy.
A jakich marek Wy używacie? Eksperymentujecie czy jednak sięgacie po znane marki, takie jak Semilac?

50 komentarze
Patrzę na te lakiery za każdym razem jak jestem w Naturze a wciąż jakoś nie kupiłam ani jednego... a jakiej użyłaś bazy i topu? Bo jestem ciekawa czy lakier współgrałby z Semilakowymi :)
OdpowiedzUsuńno właśnie, użyłam bazy i top coatu Semilac, i jest ok :-) skoro jest to jego zamiennik to postanowiłam bazować na produktach Semilac
UsuńTen kolor jest świetny!
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba, taki zgaszony,idealny na końcówkę lata :-)
Usuńkolorek cacy <3
OdpowiedzUsuńujdzie :P
UsuńWłaśnie z takimi kolorami na paznokciach kojarzy mi się jesień :) Cudowny!
OdpowiedzUsuńno ja już zdecydowałam poczułam jesień :D
UsuńMiałam go (ten sam kolor nawet) i mam wrażenie, że czytam o innym lakierze :D Dla mnie pędzelek jest za gruby i trudno mi się malowało przy skórkach. Do tego lakier uciekał z brzegów.
OdpowiedzUsuńgruby pędzelek?? przecież on jest mega wąski, węższy niż Semilaca :D
UsuńMoże go zmienili :)
Usuńu mnie drożej chodzą ale kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńdużo ładnych kolorów mają ;)
u mnie był niezbyt duży wybór, ale jeśli będą dorzucać coś nowego to będę próbować :-)
UsuńKolorek ładny :)
OdpowiedzUsuńno proszę, nie wiedziałam, że pierre rene też ma hybrydy w ofercie;)
OdpowiedzUsuńja też nie wiedziłam, nie mają za dużo kolorów, ale póki co jestem zadowolona
UsuńUzywam Semilaca, ale wczoraj zamówiłam Indigo i czekam na przesyłeczkę ^^
OdpowiedzUsuńA kolor sliczny :) Myślałam nad podkladem Pierre Rene. Hybrydy to dla mnie nowosc:)
hybryd Indigo jeszcze nie miałam, ale bardzo podoba mi się kolekcja Natalii Siwiec, śliczne pastelowe kolorki ma :-)
UsuńMam jeden ich lakier i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo ładny :)
ja poczekam jeszcze żeby sprawdzić, jak długo się utrzyma, jak będzie ok to kupię jeszcze ze 2-3 kolorki :-)
UsuńJa jeszcze się nie pokusiłam o samodzielne wybijanie hybryd więc póki co nie mam porównania:)
OdpowiedzUsuńja się w końcu nauczyłam, ale muszę ogarnąć temat ozdabiania hybryd :P
UsuńNastępnym razem jak będę w Naturze to chętnie się im przyjrzę i może skuszę się na jakiś kolor :)
OdpowiedzUsuńz samej ciekawości warto wypróbować, tym bardziej, że jest tańszy od Semilaca i jest go więcej :D
UsuńŁadny ceglasty kolorek.
OdpowiedzUsuńwpisał się idealnie w panujący za oknem, jesienny klimat
UsuńObecnie u zywam Semilaca, ale coś czuję, że niedługo skuszę się też na Indigo
OdpowiedzUsuńu mnie też przeważa Semilac, ale Indigo kusi mnie bardzo, zwłaszcza kolekcja Natalii Siwiec
Usuńpiękny kolor
OdpowiedzUsuńtak mnie kuszą te hybrydy, może i ja spróbuję
obecnie jest tak dużo lakierów hybrydowych na rynku, że jest w czym wybierać :-)
UsuńKolorek ładny. Ja używam głównie Semilaca, mam też kilka buteleczek od BLuesky i Victoria Vynn.
OdpowiedzUsuńja mam prawie wszystkie lakiery z Semilaca, ale widzę, że teraz głośno o Indigo i Vitorii Vynn
UsuńNie słyszałam o tych hybrydach, uwielbiam Semilaca.
OdpowiedzUsuńja jeszcze lubię Neo Nail, dobrze trzymają mi się na paznokciach, lepiej niż Semilac
UsuńKolor bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńJa lubię NeoNail i Bella cosmetics z semilackiem mam różnie. Ciekawa jestem tych hybryd ;)
OdpowiedzUsuńu mnie Semilac spisuje się różnie, to zależy od kondycji moich paznokci, czasem trzyma się 2 tygodnie bez żadnego uszczerbku, a czasami już po tygodniu mam pościerane końcówki i odpryski
UsuńPiękny, jesienny kolorek :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio siostrze, ale chyba próbowała ich tylko na wzorniku. Narzekała tylko, że kolor w środku jest inny niż na naklejce :D
OdpowiedzUsuńhmm czy ja wiem, mi się wydaje że jest identyczny :D
Usuńoo nawet nie wiedziałam, że też mają hybrydy :o lubię testować inne lakiery niż Semilac, więc pewnie jakiś do mnie wpadnie z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńja się przypadkiem dowiedziałam i w sumie dobrze, bo w zasadzie mam pod ręką możliwość kupienia hybryd innych niż Semilac
UsuńTeraz jak widzę różne marki zaczynają wprowadzać hybrydy do swojego asortymentu, ale ja jak na razie używam tylko Semilac oraz Neo Nail, a zastanawiam się na Indygo. Teraz po twoim wpisie chyba wybiorę się do drogerii zobaczyć co do zaoferowania ma Pierre i może akurat jakiś kolor przypadnie mi do gustu, bo staram się odcienie dobierać bardzo rozważnie i nie szaleję już tak jak przy lakierach za kilka złotych :D
OdpowiedzUsuńno właśnie ja tez jestem bardzo zachowawcza i długo się zastanawiam zanim kupie kolejną hybrydę. Teraz widzę, że jest promocja na lakiery Claresa w ich sklepie internetowym, można kupić lakier za 19,99 :-)
UsuńNie stosuje hybryd :)
OdpowiedzUsuńa ja już nie wyobrażam sobie innego manicuru niż hybrydowy :-)
UsuńKolor ładny, idealny na jesień, a hybrydowych lakierów na razie nie używam, regeneruję płytkę po nich :)
OdpowiedzUsuńja odkąd pamiętam zawsze miałam słabe, łamliwe paznokcie, które nieładnie wyglądały w zwykłych lakierach, teraz przynajmniej mam błyszczące pazurki i na dodatek długo ładnie wyglądają :-)
UsuńJa to nawet nie wiedziałam, że są hybrydy marki PR :)
OdpowiedzUsuńha ha ja też żyłam w nieświadomości :D
Usuń