Czym różni się woda perfumowana od wody toaletowej?
30 października
Choć prawie każdy flakonik w perfumerii lub drogerii nazywamy potocznie perfumami, w rzeczywistości niewielu z nas miało do czynienia z ich prawdziwym ekstraktem. Większość znajdujących się na półkach produktów to wody perfumowane i toaletowe, ale i tak nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, czym one tak właściwie się różnią. Każda kompozycja zapachowa jest mieszaniną olejków zapachowych rozpuszczonych w alkoholu. Stężenie tych olejków determinuje, do jakiej kategorii zaliczy się dany produkt - perfum, wód perfumowanych czy wód toaletowych. Na sklepowych półkach królują przede wszystkim drugie i trzecie z wymienionych, dlatego warto wiedzieć, czym, oprócz ceny, się od siebie odróżniają.
W wodach perfumowanych stężenie olejków zapachowych wynosi około 10-20 proc. To jedno z najpopularniejszych stężeń wykorzystywane zarówno w perfumach damskich, jak i męskich. Wody perfumowane utrzymują się na naszej skórze nawet przez kilka godzin, dlatego odpowiednio dobrane mogą nam towarzyszyć nie tylko na co dzień, ale też podczas ważnej uroczystości czy romantycznej randki.
Z kolei w przypadku wód toaletowych stężenie olejków wynosi przeciętnie od 5 do 10 proc., choć niekiedy sięga nawet granicy 15 proc. Tego rodzaju kompozycje zwykle mają nieco delikatniejszy zapach, natomiast ich trwałość, w porównaniu do wody perfumowanej, jest krótsza. Co ciekawe, większość kompozycji męskich dostępnych jest właśnie w formie wody toaletowej, co można zauważyć przeglądając zapachy na https://tagomago.pl/collections/s-t-dupont
Warto też zwrócić uwagę, że niektórzy producenci perfum tworzą wersje perfumowane i toaletowe teoretycznie tego samego zapachu. Dlaczego teoretycznie? Choć jeszcze do niedawna bazowały one na tych samych nutach zapachowych, jakiś czas temu narodził się trend, by kreując wodę toaletową zmienić jej skład, a tym samym stworzyć zupełnie nową kompozycję.
Inne kosmetyki zapachowe
Zastanawiasz się jednak, jakie wymagania powinna spełniać dana kompozycja, by nosiła dumną nazwę perfum? Musi zawierać od 20 do 40 proc. olejków zapachowych. Perfumy to produkty bardzo drogie, a tym samym ekskluzywne, zwykle niedostępne dla przeciętnego klienta. Potrafią kosztować fortunę, jednak ich zapach jest niezwykle trwały i utrzymuje się na skórze przez co najmniej kilkanaście godzin.
Dość dużą popularnością cieszą się za to przeznaczone dla mężczyzn wody kolońskie oraz wody odświeżające, często określane mianem mgiełek. W wodach kolońskich stężenie aromatu zazwyczaj nie przekracza 5 proc., zaś w wodach odświeżających - wynosi ono najczęściej do 3 proc.
Jak rozróżnić kosmetyki zapachowe?
Rozróżnienie konkretnych kosmetyków zapachowych nie powinno przysporzyć nam wielu trudności - rodzaj produktu, do którego zalicza się dany zapach, zawsze jest umieszczany na opakowaniu. W przypadku perfum jest to Parfum, wody perfumowanej - Eau de Parfum, wody toaletowej - Eau de Toilette, wody kolońskiej - Eau de Cologne, zaś wody odświeżającej - Eau Fraiche.
A Wy po jakie "perfumy" sięgacie najchętniej? Wolicie odłożyć pieniądze i zainwestować w wody perfumowane, czy jednak sięgacie po tańsze wody toaletowe?

20 komentarze
Bardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wole wody perfumowane :D
OdpowiedzUsuńbardzo cenię sobie perfumy, które są trwałe dlatego najchętniej wybieram wody perfumowane . mam też toaletowe, jednak po mgiełki i lżejsze aromaty nie sięgam za często
OdpowiedzUsuńja z kolei po mgiełki sięgam latem kiedy jest skwar :D
Usuńwow, nie wiedzialam, ze to az taka roznica :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę wody perfumowane lub perfumy :) ale toaletowe też mam ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę wody perfumowane :) różnica w cenach w celu nie jest aż tak duża, trwałość jest duża różnica :)
OdpowiedzUsuńwiesz, to wszystko zależy od zapachu i miejsca w którym kupujemy perfumy, czasem można trafić na świetne promocje :-)
UsuńU mnie to różnie bywa:)
OdpowiedzUsuńZwykle sięgam po wody perfumowane ;)) I to ich mam najwięcej ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też królują wody perfumowane :-)
UsuńJa też najbardziej lubię wody perfumowane. Toaletowych w ogóle nie lubię, denerwuje mnie to, że nierzadko diametralnie różnią się od klasycznej wersji dobrze znanego zapachu i można zaliczyć wtopę - jak ja :)
OdpowiedzUsuńto fakt, że wody toaletowe nierzadko są kompletnie inne niż perfumowane, i nieraz się sparzyłam na zapachu, w efekcie czego zapach lądował u mojej mamy
UsuńAkurat to wiedziałam, choć wiem, że wiele osób nie widzi różnicy. Dobrze, że o tym uświadamiasz :)
OdpowiedzUsuńSandicious
U mnie również dominują wody perfumowane ;)
OdpowiedzUsuńJeśli do tego wszystkiego dodać mocniejsze odmiany wód perfumowanych to można zwariować :)
OdpowiedzUsuńWow, nie wiedziałam że to aż taka różnica. Ciekawy i przydatny post
OdpowiedzUsuńNie często widuję wody odświeżające :P
OdpowiedzUsuńZazwyczaj sięgam po wody perfumowane lecz mam kilka toaletowych,których używam ze względu na zapach np. wszystkie Daisy Marc Jacobsa :) szczególnie nie mam parcia aby dany zapach był wodą perfumowaną czy toaletową lecz zazwyczaj szukam w tych nieco droższych pozycjach cenowych :)
OdpowiedzUsuńNie mam swojego ulubionego 'gatunku'. Wybieram jednak głównie tańsze zapachy.
OdpowiedzUsuń