HAUL ZAKUPOWY ze sklepu Skarby Rosji - bogactwo naturalnych kosmetyków
09 kwietnia
Sklepów z naturalnymi kosmetykami jest obecnie mnóstwo, można przebierać zarówno w asortymencie, jak i w markach, Jak wiecie, jestem wielką fanką syberyjskich kosmetyków, stale goszczą w mojej pielęgnacji, najczęściej wybieram takie marki jak Babuszka Agafia, Natura Siberica, Organic Shop czy Ecolab. Jakiś czas temu odkryłam cudowne miejsce, które dla fanek naturalnej pielęgnacji będzie istnym rajem, z mnóstwem ciekawych kosmetyków, również tych mniej znanych, miejsce przepełnione pozytywną energią i takim wewnętrznym ciepłem. Tym miejscem jest sklep zlokalizowany w podwarszawskich Markach o nazwie Bądź Eko, funkcjonujący w Internecie jako Skarby Rosji, którym "dowodzi" przesympatyczna właścicielka, p. Joanna. Dziś chcę Wam pokazać "mini" haul zakupowy i zwrócić Wazą uwagę na ciekawe, naturalne kosmetyki, na dodatek w bardzo przystępnych cenach, które na pewno wiele z Was kojarzy.
Skarby Rosji poznałam dzięki mojemu mężowi, który znając moją słabość do rosyjskich kosmetyków, odkrył to miejsce przypadkiem, podczas pracy i wysłał mi serię zdjęć ze środka, rozbudzając mój apetyt na poznanie tego miejsca. W niedługim czasie udaliśmy się tam oboje, miałam przyjemność poznać panią Joasię, która skradła moje serce mega pozytywnym nastawieniem, dużą wiedzą o kosmetykach naturalnych ale przede wszystkim serdecznością i otwartością. Wnętrze to niezwykle ciekawa aranżacja z motywami roślinnymi i drewnianymi, zapach jaki unosi się w środku to mieszanka "palonych" na miejscu olejków eterycznych, które uspokajają i wprawiają w dobry nastrój. Pierwsze co się rzuca w oczy, to półki uginające się od kosmetyków, przyznam, że nie mogłam się oprzeć, aby w nich nie buszować, dzięki czemu odkryłam kilka, nieznanych mi marek. W sklepie znajdziemy ogromny wybór kosmetyków dla kobiet, mężczyzn i dzieci, ale także naturalne środki czystości, czy ogólnie pojętą chemię gospodarczą.
Sklep niedawno zmodernizował swoją stronę internetową, i od niedawna możecie zamawiać BEAUTY BOXY pełne naturalnych, syberyjskich skarbów z dostawą wprost do Waszego domu. Co wyróżnia te ciekawie skomponowane pudełka? Przede wszystkim nie kupujecie kota w worka i unikacie rozczarowania, ponieważ zawartość jest ujawniona i wiecie za co płacicie. Trafiają do Was kosmetyki znanych i naprawdę dobrych dobrych marek, z bardzo przyjaznymi składami, a na dodatek w przystępnej cenie. Wszystkie produkty są oryginalne i oznaczone specjalnym hologramem, gwarantującym jakość i pochodzenie. Obecnie można zamawiać Beauty Boxy w poniższych wariantach:
- Liftingujący zestaw do pielęgnacji twarzy żeń-szeń - bio tonik, krem do twarzy i krem pod oczy Natura Estonica - cena 37 złotych do kupienia TUTAJ
- Słodki zestaw do pielęgnacji ciała dla nastolatki - pianka do kąpieli o zapachu waty cukrowej oraz krem do ciała królewska czekolada Body Desserts - cena 39,90 złotych do kupienia TUTAJ
- Leśny relaks - zestaw złożony z 10 kosmetyków do pielęgnacji ciała i włosów - cena 69 złotych do kupienia TUTAJ
- Rokitnikowy zestaw do pielęgnacji włosów - rokitnikowy szampon, balsam i spray Natura Siberica - cena 89 złotych do kupienia TUTAJ
- Węgiel "czarne złoto" w kosmetologii - zestaw 6 kosmetyków opartych na działaniu czarnego węgla drzewnego - cena 159 złotych do kupienia TUTAJ
Dziś chciałabym Wam pokazać ułamek asortymentu sklepu, produkty, które poznaję od pewnego czasu, i które nie raz jeszcze pojawią się na moim blogu. Jest tego naprawdę dużo, więc całość podzieliłam na pielęgnację twarzy, ciała i włosów, a na samym końcu pokazuję męski kosmetyk, scrub do stóp i ekologiczny płyn do mycia naczyń.
PIELĘGNACJA CIAŁA
PIELĘGNACJA CIAŁA
- Muszkatołowe gęste masło do ciała Bania Agafii - cudownie kremowe i nieziemsko pachnące, przypomina bardziej mus do ciała, świetnie się prowadzi na skórze i otula solidnym filmem nawilżenia i długotrwałym zapachem
- Naturalne syberyjskie czarne mydło Agafii na bazie 7 ziół - jak to mydło bosssssko pachnie! serio, wszystkie czarne mydła jakie miałam do tej pory miały nieprzyjemny zapach, a tutaj dzięki obecności wyciągów i olei z syberyjskich ziół i roślin, mamy cudownie słodko - roślinny zapach, dzięki czemu nasza skóra nie tylko otrzymuje dokładne oczyszczenia, ale też zapach. Używam zarówno do ciała jak i twarzy
- Kenijskie masło do ciała nawilżające Eo Lab - masła tej marki uwielbiam, miałam kilka i zawsze sezonie jesienno - zimowym dbają o moją skórę, są lekkie, świetnie nawilżające, szybko się wchłaniające i bardzo dobrze odżywiające skórę
- Organiczny peeling do ciała słodki migdał Organic Shop - cukrowy scrub o zniewalającym, słodkim zapachu migdału świetnie oczyszcza i ujędrnia skórę, nie powodując podrażnień. Olejek migdałowy bardzo dobrze nawilża, po użyciu scrubu nie mam potrzeby sięgania po masło
- Glinka kosmetyczna biała antycellulitowa - przyznam się, że do tego produktu podchodzę jak do jeża, nie przepadam za glinkami, zawsze mam po nich podrażnienia, ale mam nadzieję, że w końcu w któryś weekend wypróbuję ją i sprawdzę, czy faktycznie ujędrnia, wygładza i nadaje skórze sprężystości
- Żel pod prysznic na bazie toskańskiej oliwy z oliwek Planeta Organica - bardzo dobrze nawilżający żel, o którym pisałam TUTAJ
- Olejek pod prysznic Eo Lab napinający skórę Eo Lab - to nie jest tradycyjny, tłusty kosmetyk do mycia ciała, ale żel wzbogacony olejkami z pestek brzoskwini czy słodkich migdałów, które pielęgnują i ujędrniają skórę. Niesamowicie kremowy i przepięknie, kwiatowo pachnący, używam go już po wcześniejszym umyciu ciała
- Naturalny kryształ ałunu w sztyfcie - miałam już kosmetyk tego typu i powiem szczerze, że w przypadku większych problemów z potliwością np. w sezonie letnim niestety ałun nie sprawdzał się. Może wspomnę jedynie, że on nie blokuje pocenia się, ale neutralizuje jego przykry zapach, niestety u mnie występowała wzmożona potliwość, więc odstawiłam go na bok.
PIELĘGNACJA TWARZY
- Ultra-łagodny micelarny mus do mycia twarzy Pharma Bio - cudownie aksamitny i silnie nawilżający mus, który dokładnie usuwa zanieczyszczenia i zostawia skórę miękką i nawilżoną, niedługo opiszę go bliżej
- Bio krem liftingujący do twarzy z żeń-szeniem i jagodami acai Natura Estonica - miałam już ten krem i nadal twierdzę, że to bardzo dobry odżywiający suchą skórę krem, idealny pod makijaż na dzień, ale również do stosowania na noc
- Nawilżający żel do mycia twarzy do skóry suchej i wrażliwej Eo Lab - miałam piankę z tej serii i z wielką przyjemnością używam tego ultradelikatnego żelu, likwiduje uczucie suchości, ładnie nawilża i skutecznie usuwa resztki makijażu, a na dodatek delikatnie pachnie i nie szczypie w oczy
- Fitoaktywna witaminowa maseczka do twarzy Agafii - jak wiecie bardzo lubię saszetki Agafii, zarówno do twarzy, ciała jak i stóp, mają bardzo dobre składy i są nieziemsko tanie. Witaminowa maseczka to sposób na regenerację i nawilżenie skóry, a to dzięki obecności m.in. soków z poziomki, dzikiej maliny i jagody kamczackiej, oraz olejów z dzikiej róży i rokitnika ałtajskiego
- Odmładzająca maseczka do twarzy Fitokosmetik - maseczka z czarnym kawiorem i olejem ze słodkich migdałów ma za zadanie zmiękczyć i nawilżyć skórę, jestem ciekawa jak spisze się na mojej suchej skórze
- Kolagenowa maseczka do twarzy i szyi z olejem rekina Dizao Cosmetics - bardzo duża tkaninowa maseczka do pielęgnacji zarówno twarzy, jak i szyi i odrobinę dekoltu, to największa maska z jaką miałam do czynienia. Niesamowicie silnie nasączona, złożona z tkaniny i serum, tak więc mamy zapewnioną dwuetapową pielęgnację. To moje drugie spotkanie z maską i jestem z niej bardzo zadowolona.
PIELĘGNACJA WŁOSÓW
- Szampon miód i lipa Receptury Babci Agafii - szampon na bazie mydlnicy lekarskiej polecany do pielęgnacji każdego typu włosów, ma za zadanie nawilżyć i wygładzić, ale także wzmocnić i uodpornić na uszkodzenia. Jestem w fazie testowania, za jakiś czas pojawi się recenzja
- Naturalny odżywczy olejek do włosów Agafii - uwielbiam nim olejować włosy, są potem nieziemsko miękkie i sypkie w dotyku, świetnie nawilża i regeneruje. Niedługo pojawi się jego recenzja
- Wywar z ziół leczniczych do włosów farbowanych i zniszczonych Pharma Bio - pozytywnie zaskakujący kosmetyk w formie sprayu, którego podstawą nie jest woda, ale napar z roślin leczniczych: korzeń łopianu,korzeń tataraku,pokrzywa,lubczyk,brzoza biała,koniczyna,szyszki chmielu. Do stosowania na mokre włosy, regeneruje komórki cebulek włosowych, ogranicza uszkodzenia włosów i stymuluje ich wzrost. Niedługo pojawi się recenzja.

36 komentarze
Ja do rosyjskich kosmetyków podchodzę z dużym dystansem i rzadko po nie sięgam. Zawsze się porządnie zastanowię zanim na coś się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi Organic Shop :). Zestawy mogą być fajną propozycją, pierwszy raz o nich słyszę :)
OdpowiedzUsuńNic a nic ie znam tych kosmetyków, warto chyba się zainteresować :)
OdpowiedzUsuńI do mnie dotarło kilka wspaniałości z tego sklepu - zapachy rozłożyły mnie na łopatki <3
OdpowiedzUsuńzapewniam Cię, że w całym sklepie pachnie jeszcze pięknej, a mydła Agafii mają obłędnie cudowne zapachy
UsuńMnie pomalutku zaczynają wciągać rosyjskie kosmetyki :-) Zobaczymy co przyszłość przyniesie!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowalam Rosyjskich kosmetykow, a te wygladaja cudnie :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie nawilżający żel do mycia twarzy Eo Lab - mam w zapasie tonik z tej serii :D
OdpowiedzUsuńNie ma co, koniecznie musze odwiedzić strone internetową! Uwielbiam takie kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńAleż cuda, wiele z nich znam i kocham :)
OdpowiedzUsuńMam wielki sentyment do rosyjskich kosmetyków 💖
OdpowiedzUsuńLubie rokitnikowa serie do wlosow z siberici :D
OdpowiedzUsuńja bardzo dobrze wspominam szampon rokitnikowy i odżywkę w sprayu
UsuńKiedyś używałam ich bardzo dużo, z czasem troszkę o nich zapomniałam
OdpowiedzUsuńUdane zakupy widzę :) Nie znam osobiście marki, ale mam w planach na coś się skusić.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, też chętnie bym coś zamówiła, ale mam jeszcze trochę zapasów. Muszę to wszystko zużyć w pierwszej kolejności ;)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy tutaj widzę ;)
OdpowiedzUsuńKilka razy stosowałam rosyjskie kosmetyki, chętnie bym znowu coś nowego wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJa czasami rosyjskie kosmetyki kupuję w tesco :) mają tam fajne ceny :)
OdpowiedzUsuńogólnie kosmetyki rosyjskie są tanie i może wypróbować sporo z nich za niewielką cenę :-)
UsuńIle tu dobroci! <3 :) Muszę koniecznie zajrzeć do tego sklepu! :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy poczyniłaś :) i spoko ta opcja z boxami ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio moja siostrzenica wychwalała szampony Babuszki Agafii, a ja jakimś cudem jeszcze się go nie dorobiłam, wstyd i hańba! Trza to szybko nadrobić :D
OdpowiedzUsuńBabuszka Agafia to chyba najbardziej znana marka kosmetyków rosyjskich :D
UsuńMiałam średnie wspomnienia po stosowaniu kosmetykow babuszki Agafii. Szybko po nie, nie sięgnę :/
OdpowiedzUsuńNiektóre marki znam i nawet niektóre kosmetyki sama używałam ogólnie ma bardzo fajny asortyment ten sklep.
OdpowiedzUsuńIle nowości :) Miłego testowania! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego sklepu ale chętnie poznam jego asortyment. Bardzo często sięgam po rosyjskie produkty
OdpowiedzUsuńWiększości nie znam, ale chętnie sprawdzę co tam mają w ofercie :P
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, zauważyłam kilka ciekawych nowości, wiec z chęcią zajrzę na stronę sklepu :)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Lubię te marki
OdpowiedzUsuńTen zestaw liftingujący musze pokazać dla mojej mamy, bo akurat poszukuje czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńsporo tego tam masz kochana :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka kosmetyków Eco lab i są całkiem fajne.
OdpowiedzUsuńKosmetyki rosyjskie kiedyś testowałam i już mnie nie kuszą
Rosyjskie kosmetyki lubię wyjątkowo :) A szampony EcoLab to totalny sztos :D
OdpowiedzUsuń