Perfumy Arashe - otul się wyjątkowymi zapachami
09 lipca
Coco Chanel mawiała że "perfumy to niewidoczny ale niezapomniany i niedościgniony dodatek". Perfumy stanowią obowiązkowy element podczas codziennego wybierania outfitu, bo dobieramy je nie tylko do określonej stylizacji, ale też do pory roku, naszego nastroju czy pory dnia, wybierając pomiędzy lżejszymi a bardziej zmysłowymi i cięższymi zapachami. Coraz chętniej szukam niszowych i wyjątkowych zapachów, takich, które trafiają w nawet bardzo wysublimowane gusta, piękne zarówno pod kątem designu, jak i nietuzinkowych nut. Takie są właśnie perfumy Arashe - perełki zapachowe młodej i prężnie rozwijającej się marki MAYbe Cosmetics, które chcę Wam dziś zaprezentować.
"MAYbe to nasza nowa linia kosmetyczna, która powstała z pasji i miłości do tego czym zajmujemy się od lat- projektowaniem i tworzeniem perfum. Przez wiele lat pracowaliśmy na sukcesy różnych firm i marek . Teraz spełniamy nasze marzenie - tworzymy linię MAYbe. MAYbe to nie tylko zapachy ale również kolorowe balsamy do pielęgnacji ust. Nasza linia charakteryzuje się wysoką jakością wykonania, starannie dobranymi komponentami zamkniętymi w ekskluzywnych opakowaniach . Pragniemy dostarczać klientom najwyższej jakości produkty dostosowane do ich potrzeb i wymagań. "
ALHENA
Nuta głowy : mandarynka, jaśmin, imbir
Nuta serca : sól, wanilia
Nuta bazy : kaszmir, drzewo sandałowe
Alhena to aromatyczno - owocowa kompozycja, która skrywa w sobie luksus, nowoczesność oraz elegancję. Kombinacja świeżej mandarynki, jaśminu i pikantnego, wyrazistego imbiru. Sercem kompozycji jest aromat słodkiej wanilii oraz soli. Zapach zamykają rozgrzewające tony drzewa sandałowego i kaszmirowego, które doskonale współgrają z ambrą. Kompozycja zapachów, które wydobywają głębię słodyczy, zmysłowości i kobiecości.
Alhena to najbardziej wyrazisty zapach z całej piątki, lekko pikantny i odrobinę ostry, w którym moc imbiru przeplata się ze słodyczą wanilii. Niesamowicie ciekawe połączenie zapachowe, które początkowo może wydawać się zbyt ostre, ale po chwili zostaje złagodzone jedwabistymi i aksamitnymi nutami kaszmiru i drzewa sandałowego.
Zapach podkreślający kobiecość, taki troszkę z pazurem, zaczepny, prowokujący i intrygujący.
Początkowo czuć różowy pieprz, ale na szczęście nie jest go zbyt dużo, bo jego intensywność miesza się z jaśminem i słodyczą pomarańczy, co w połączeniu z aromatem drzewnego cedru i słodyczą wanilii oraz paczuli, daje niezwykle sensualny, oddziałujący na zmysły zapach. To zapach dla kobiet nowoczesnych, wyzwolonych, z pasją, lubiących zabawę, pewnych siebie i swojej kobiecości.
Alhena to najbardziej wyrazisty zapach z całej piątki, lekko pikantny i odrobinę ostry, w którym moc imbiru przeplata się ze słodyczą wanilii. Niesamowicie ciekawe połączenie zapachowe, które początkowo może wydawać się zbyt ostre, ale po chwili zostaje złagodzone jedwabistymi i aksamitnymi nutami kaszmiru i drzewa sandałowego.
Zapach podkreślający kobiecość, taki troszkę z pazurem, zaczepny, prowokujący i intrygujący.
ELNATH
Nuty głowy: pieprz różowy, kwiat pomarańczy
Nuty serca: kawa, jaśmin, lukrecja
Nuty bazy: wanilia, paczula, cedr, kaszmir
Wyważona kombinacja piękna, siły, magii oraz wrażliwości. Po otwarciu flakonu poczujemy nieco intrygującą nutę różowego pieprzu oraz kwiatu pomarańczy. Wyczuwalna później nuta serca, to niecodzienne połączenie dającej zastrzyk adrenaliny kawy z subtelnym, romantycznym jaśminem. Podstawę i tło zapachu tworzy słodka, zmysłowa i rozgrzewająca wanilia oraz cedr, a także odprężająca paczula.
Elnath to najbardziej zmysłowy, seksowny i pobudzający zmysły zapach, z jakim miałam kiedykolwiek do czynienia, i mój zdecydowany faworyt spośród wszystkich zapachów Arashe. Początkowo czuć różowy pieprz, ale na szczęście nie jest go zbyt dużo, bo jego intensywność miesza się z jaśminem i słodyczą pomarańczy, co w połączeniu z aromatem drzewnego cedru i słodyczą wanilii oraz paczuli, daje niezwykle sensualny, oddziałujący na zmysły zapach. To zapach dla kobiet nowoczesnych, wyzwolonych, z pasją, lubiących zabawę, pewnych siebie i swojej kobiecości.
HADAR
Nuty głowy : migdał, kawa
Nuty serca : tuberoza, jaśmin
Nuty bazy : fasolka tonka, kakao, drzewo sandałowe, wanilia
Kompozycja jest szalenie kobieca. To eliksir, dzięki któremu poczujesz się jak prawdziwa bogini. Połączenie migdałów, kawy, tuberozy, jaśminu, fasoli tonka, drzewa sandałowego i wanilii daje niezwykle wyrazistą i intrygującą kompozycję, dzięki której z pewnością nie pozostaniesz niezauważona.
Hadar to bardzo intensywny i zaskakujący zapach, w którym pierwsze skrzypce grają akordy jaśminu i tuberozy, co daje wyjątkowo ciekawe połączenie. Wydawać by się mogło, że zapach będzie przytłoczonymi nutami kwiatowymi, ale dzięki obecności kawy, kakao, migdału i drzewnych nut całość prezentuje się nietuzinkowo i kobieco.
MISAM
Nuty głowy : kwiat kaktusa
Nuty serca : jaśmin, kwiat róży, frezja
Nuty bazy : nuty drzewne, cedr
Zapach dla silnej i niezależnej kobiety, która umie łapać chwilę i potrafi zatrzymać się w pędzie życia i cieszyć małymi przyjemnościami. Nuta głowy z akordem kaktusa nadaje zapachowi orzeźwiającą, zieloną świeżość i stanowi niespotykany, nowoczesny element jego kompozycji. W sercu rozkwita bukiet kwiatów: łagodna, różowa frezja i aksamitne płatki jaśminu jednoczą się z subtelnymi pączkami róży, nadając kompozycji naturalną, kwiatową aurę. Intensywne ciepło delikatnych zapachów drzewnych i cedru stanowi bazową nutę kompozycji.
Misam to najbardziej delikatny, subtelny i romantyczny zapach spośród całej piątki perfum Arashe. Zaskakuje dodatek kwiatu kaktusa, który czyni ten zapach wielowarstwowym i niejednoznacznym, to nie jest typowo kwiatowy, "oklepany" zapach. Misam zaskakują swoją głębią, cudownie idealnym połączenie akordów drzewnych i kwiatowych, które otulają ciało niczym najdelikatniejszy jedwab.
SHAULA
Nuta głowy : liść czarnej porzeczki
Nuta serca : róża, frezja
Nuta bazy : wanilia, paczula, nuty drzewne
Nuta serca : róża, frezja
Nuta bazy : wanilia, paczula, nuty drzewne
Wyjątkowość wybranych do tej kompozycji esencji gwarantuje piękny, rozwijający się w czasie bukiet. To zapach, który pozwala czuć się sobą w każdej sytuacji. Ciepło i wanilia, które skrywa w sobie zapach, emanują miłością. Kobiety ubrane w kompozycję frezji i róży są pogodne oraz czują się lekko i zwiewnie.
Nie do końca wiem czemu, ale zapach ten przywołuje jakieś bliżej nieokreślone, miłe wspomnienia, możliwe że te perfumy (a raczej nuty zawarte w nich) kiedyś, dawno temu, towarzyszyły mi. Perfumy są wyjątkowo mocne i według mnie idealnie pasują do businesswoman, kobiety 40+, która sięga po wyraziste i "charakterne" perfumy, takie, które podkreślają pewność siebie. Moim zdaniem Shaula sprawdzi się w sezonie jesienno - zimowym, kiedy chętniej sięgamy po cięższe perfumy.
Reasumując: Perfumy Arashe to wyjątkowo ciekawa premiera na rynku damskich perfum. Zachwycają absolutnie przepięknymi flakonikami i oryginalnymi zapachami, w którym znajdziemy nuty lekkie, zwiewne i delikatne, ale też bardziej wyraziste a nawet ciężkie. Perfumy są bardzo trwałe, w niczym nie ustępują znanym perfumom wysokopółkowym, pięknie rozwijają się na skórze, otulają całe ciało zapachem i zniewalają zmysły. Perfumy mają pojemność 50 ml i kosztują 49,90 zł co jest bardzo przystępną i niewygórowaną ceną. Możecie je kupić w drogeriach Natura oraz renomowanych salonach fryzjerskich i kosmetycznych.
Miałyście już do czynienia z perfumami Arashe? Który zapach przypadł Wam najbardziej do gustu?

31 komentarze
Prześliczne mają buteleczki, samych zapachów nie znam, ale jak będę miała okazję to chętnie je powącham :)
OdpowiedzUsuńperfumy znajdziesz m.in. w drogeriach Natura, więc polecam Ci ich powąchanie :-)
UsuńMam je, ale odbieram nieco inaczej. Tak to już jest z zapachami :)
OdpowiedzUsuńHadar to zapach idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa je niedawno poznałam i ciężko mi wybrać ten, który najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNie znam zapachów, ale wizualnie opakowania mają obłędne!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńSame flakoniki juz zachęcają do zakupienia takich wód toaletowych.
OdpowiedzUsuńSubtelne, a wręcz romantyczna flakoniki sa ich atutem na pierwszy rzut oka ;)
OdpowiedzUsuńPoznałam te perfumy i zostałam mile zaskoczona ich zapachami, trwałością i samym wyglądem
OdpowiedzUsuńTe urocze flakoniki aż kuszą, nuty zapachowe też są zachęcające :)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci Dorotko, że nuty zapachowe są naprawdę intrygujące
Usuńczytałam już gdzie o nich i jestem nimi zaciekawiona, z chęcią wypróbuje!
OdpowiedzUsuńśliczne flakoniki, kocham perfumy i chętnie poznaję nowe zapachy, te też chciałabym zobaczyć w swojej kolekcji
OdpowiedzUsuńkolekcja tych perfum prezentuje się niezwykle elegancko na mojej toaletce :-)
UsuńZnam te perfumy i bardzo miło mnie zaskoczyły zarówno pod względem zapachu jak i trwałości.
OdpowiedzUsuńfaktycznie, trwałość jest zaskakująco długa :-)
UsuńPięknie się prezentują te perfumy nie słyszałam o nich wcześniej zapachy też brzmią zachęcająco
OdpowiedzUsuńja już troszkę czytałam o tych perfumach więc wiedziałam, że zapachy są wyjątkowo ładne :-)
UsuńNie wiem jak pachną, ale opakowania mają przepiękne :)
OdpowiedzUsuńFlakoniki tych perfum, choć proste, to urzekają mnie za każdym razem, kiedy je widzę :) Jestem bardzo ciekawa ich zapachów i tego, czy któryś z nich przypadłby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że każdy zapach jest wyjątkowy i niepowtarzalny, i sądzę, że każda kobieta znajdzie w tych perfumach swoje ulubione nuty :-)
UsuńNie znam tych zapachow, ale ich flakoniki sa piekne i bardzo mnie przyciagaja :D
OdpowiedzUsuńoj tak, flakoniki zwracają na siebie uwagę :-)
UsuńZnam je tylko z blogów, lub IG :) opakowania mają bardzo ładne, ciekawa jestem tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńzapachy są równie piękne jak opakowania, polecam z całego serca :-)
UsuńTe flakoniki są naprawdę urocze. Zapachy mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych perfumach ;) Kupiłabym dla samego flakonika ;)
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam poznawać nowe zapachy... no i tutaj sam flakon kusi i przyciąga!
OdpowiedzUsuńChetnie poznam te zapachy :)
OdpowiedzUsuńJuż same flakoniki zachęcają do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuń