Hygienic Line - antybakteryjna seria kosmetyków z jonami srebra Ava Laboratorium
11 czerwca
Coraz więcej firm wprowadza do swojego asortymentu kosmetyki antybakteryjne, które spisują się ie tylko w codziennej pielęgnacji, ale także w przypadku większych problemów skórnych jak np. trądzik. Równie w asortymencie marki Ava Laboratorium pojawiały się takie kosmetyki, o tyle ciekawe, bo w składzie znajdziemy aktywne jony srebra, które tworzą na skórze tarczę ochronną przed wirusami i bakteriami. Co znajdziemy w linii Hygienic Line?
Srebro koloidalne do niedawna cieszyło się powodzeniem wyłącznie w przemyśle farmaceutycznym, będąc składnikiem leków i antybiotyków - leczono nim choroby skóry i ogólnoustrojowe. Od niedawna jednak coraz częściej pojawia się jako składnik kosmetyków, ponieważ ten szlachetny metal tworzy na skórze powłokę, przez którą nie przenikają wirusy i bakterie. Srebro koloidalne wykazuje więc działanie zarówno bakteriobójcze, jak i antyseptyczne, nie pozwalając bakteriom namnażać się na powierzchni skóry. Ponadto, jony srebra wykazują działanie przeciwzapalne, ściągające, regenerujące i nawilżające.
Kosmetyki z jonami srebra mogą być stosowane do każdego rodzaju cery, w tym trądzikowej czy wrażliwej.
Hygienic Line - co wchodzi w skład serii i jak kosmetyki sprawdziły się u mnie?
Antybakteryjna linia Hygienic składa się z czterech kosmetyków, które skutecznie usuwają zanieczyszczenia, wirusy i bakterie z powierzchni twarzy oraz rąk. Znajdziemy w niej: żel do rąk na bazie alkoholu, żel do mycia rąk, żel do mycia twarzy i tonik do twarzy.
Nie ukrywam, że w przypadku tej linii obawiałam się mocnego alkoholowego zapachu, ale dzięki wysokiej obecności aloesu i rumianku, zapach jest bardzo delikatny i przyjemny, w ogóle nie czuć, że te produkty zawierają w sobie alkohol.
Co ciekawe, mimo obecności alkoholu we wszystkich kosmetykach tej linii, w ogóle nie dochodzi do wysuszenia skóry, zasługa w tym obecności aloesu już na drugim i trzecim miejscu, co przekłada się też na żelowe, gęste formuły kosmetyków.
Silne działanie antybakteryjne opiera się nie tylko na obecności jonów srebra, ale też ekstraktu z wierzby i olejku z drzewa herbacianego, które w połączeniu z pochodnymi salicylowymi, hamują rozwój drobnoustrojów.
Kosmetykiem, po który sięgam najchętniej i najczęściej jest Antybakteryjny żel do rąk, dzięki któremu oczyszczam dłonie bez użycia wody.
Dobrze wiecie, że są takie sytuacje, kiedy nie mamy jak umyć dłoni, a w obecnie bezwzględnie trzeba dbać o higienę, przynajmniej bardziej niż to miało miejsce wcześniej. Żel jest idealny w podróży, podczas zakupów w sklepie czy w pracy, zawsze wtedy, kiedy chcemy zdezynfekować dłonie.
Dobrze wiecie, że są takie sytuacje, kiedy nie mamy jak umyć dłoni, a w obecnie bezwzględnie trzeba dbać o higienę, przynajmniej bardziej niż to miało miejsce wcześniej. Żel jest idealny w podróży, podczas zakupów w sklepie czy w pracy, zawsze wtedy, kiedy chcemy zdezynfekować dłonie.
Stosując ten żel mamy pewność, że pozbyliśmy się zanieczyszczeń z dłoni i różnego rodzaju drobnoustrojów, a ponadto zapewniliśmy naszym dłoniom przyzwoite nawilżenie, przez co skóra często traktowana alkoholowym kosmetykiem, nie będzie wysuszona i podrażniona.
Ten żel to absolutny niezbędnik w każdej damskiej torebce.
Antybakteryjne żele do mycia rąk na stałe zagościły w mojej łazience i przyznam, że coraz bardziej mi się podobają, bo jest ich całkiem spory wybór.
Antybakteryjny żel do mycia rąk z powodzeniem zastępuje tradycyjne żele, ma niesamowicie gęstą formułę i całkiem dobrze się pieni.
Niewielka ilość zapewnia dokładne umycie dłoni bez ich wysuszenia. Na skórze zostaje przyjemny, ochronny film, który zabezpiecza skórę przed namnażaniem się bakterii, ale też zapobiega ucieczce wody z naskórka.
Niewielka ilość zapewnia dokładne umycie dłoni bez ich wysuszenia. Na skórze zostaje przyjemny, ochronny film, który zabezpiecza skórę przed namnażaniem się bakterii, ale też zapobiega ucieczce wody z naskórka.
Jedynym minusem jest brak pompki, która moim zdaniem jest o wiele wygodniejsza w aplikacji kosmetyku, ale to w zasadzie drobiazg, który w niczym nie umniejsza świetnego działania żelu.
Kosmetykiem z którym spotkałam się po raz pierwszy jest Antybakteryjny żel do mycia twarzy, nigdy wcześniej nie sięgałam po tego typu produkty, bo wychodziłam z założenia że moja sucha skóra nie polubi się z nimi.
Poza tym wychodziłam z założenia, że po takie żele powinny sięgać osoby borykające się z niedoskonałościami czy trądzikiem. Nic bardziej mylnego, bo nie dość, że moja sucha skóra bardzo dobrze na niego reaguje, to na dodatek zauważyłam, że skóra jest lepiej oczyszczona, w tym również pory i nie wyskakują mi żadne niespodzianki na twarzy.
Poza tym wychodziłam z założenia, że po takie żele powinny sięgać osoby borykające się z niedoskonałościami czy trądzikiem. Nic bardziej mylnego, bo nie dość, że moja sucha skóra bardzo dobrze na niego reaguje, to na dodatek zauważyłam, że skóra jest lepiej oczyszczona, w tym również pory i nie wyskakują mi żadne niespodzianki na twarzy.
Żel nie tylko odblokowuje zatkane pory, ale też nawilża i łagodzi podrażnienia, jest idealna w pielęgnacji cery z niedoskonałościami, a dzięki obecności pochodnym salicylowych, bardzo dobrze reguluje wydzielanie sebum, przez co skóra mniej się świeci, zwłaszcza w strefie T.
Ostatnim kosmetykiem z linii Hygienic, który chcę Wam przedstawić jest Antybakteryjny tonik do twarzy, z pomocą którego nie tylko usuniemy resztki makijażu, odświeżymy twarz i zanieczyszczenia z powierzchni skóry, ale przywrócimy jej odpowiednią równowagę hydrolipidową.
Tonik jest bardzo łagodny dla skóry, nie wywołuje żadnych podrażnień, a wręcz przeciwnie, uspokaja i wycisza skórę, koi stany zapalne, i daje fajne nawilżenie, dzięki czemu moja skóra nie odczuwa już efektu ściągnięcia, jaki pojawia się po zmyciu makijażu.
Toniku używam codziennie rano i wieczorem i zauważyłam, że nie dość, że cera jest bardzo dokładnie oczyszczona, to nie świecę się w strefie T, a pory już tak mocno mi się nie blokują, jak to miało miejsce wcześniej. To bardzo przyjemny i skuteczny tonik po który może sięgnąć każdy, nie tylko osoby borykające się z niedoskonałościami.
Jak Wam się podoba nowa linia kosmetyków Ava Hygienic Linie? Sięgacie w swojej pielęgnacji po kosmetyki antybakteryjne?

26 komentarze
Nigdy takich kosmetyków antybakteryjnych nie miałam :)
OdpowiedzUsuńŻel ciekawy, jeszcze nie miałam takiego.
OdpowiedzUsuńCiekawa seria, z którą pierwszy raz się spotykam :). Co jakiś czas przeglądam nowości marki, ale jakoś nie widziałam. Zaciekawiłaś mnie tym żelem do twarzy, przyjrzę mu się bliżej :)
OdpowiedzUsuńAkurat nie potrzebuję takich kosmetyków, ale srebro koloidalne jest też przydatne w kremach do stóp. Ma również działanie przeciwgrzybicze :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków antybakteryjnych z tej firmy taki żel do rąk by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie sięgnę po taki zestaw. Nazwa antybakteryjna teraz dla mnie brzmi bardziej jak chwyt marketingowy niestety
OdpowiedzUsuńŻel do rąk to obecnie produkt must have każdego z nas. Żel do twarzy jak i tonik bardzo mnie zaciekawił. Takich kosmetyk os z jonami srebra jeszcze niemiałam.
OdpowiedzUsuńto moje pierwsze spotkanie z kosmetykami z jonami srebra i to bardzo udane
Usuńostatnio bardzo dużo pojawiło się na rynku takich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy akurat te przypadłyby mi do gustu
tak, wybór takich antybakteryjnych kosmetyków jest coraz większy
UsuńMam również ten zestaw kosmetyków i jestem z nich bardzo zadowolona :) Uważam, że jest to świetna seria i miałam także obawy przy mojej suchej skórze, ale nie potrzebnie jak się okazało.
OdpowiedzUsuńmając suchą skórę też bałam się, jak ona zareaguje na takie antybakteryjne kosmetyki, ale na szczęście nic złego się nie stało, a moje wysuszenie skóry nie pogłębiło się
UsuńTa seria mnie kusi niesamowicie i mam w planie coś z niej sobie sprawić.
OdpowiedzUsuńŻel do mycia antybakteryjny myślę że jest na topie.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tego typu produkty do ciała
OdpowiedzUsuńTestuję ten zestaw i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona produktami do twarzy! :)
OdpowiedzUsuńO jonach srebra ostatnio już czytałam. Tych produkt nie miałam okazji testować 😊
OdpowiedzUsuńUżywam na co dzień tej linii i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńLinia wyszła akurat w dobrym czasie :) Takich żeli antybakteryjnych używam od dawna :p
OdpowiedzUsuńOoo nawet nie wiedziałam, że Ava też wypuściła taką serię :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestowałabym tę antybakteryjną linię :)
OdpowiedzUsuńJa tam mam jeden płyn do dezynfekcji i na razie starczy ;D
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków ale z chęcią bym to zmieniła .
OdpowiedzUsuńOgólnie firmę Ava kojarzę bo miałam m.in. serum z wit. C ale tej serii nie znam.
OdpowiedzUsuńRaczej wybieram te nawilżające ale dobrze znać te kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie produkty antybakteryjne <3
OdpowiedzUsuń