Zadbaj o swoją skórę od środka - suplement diety GlowMe Health Labs Care
14 grudniaPielęgnacja skóry w sezonie jesienno - zimowym nie należy do najłatwiejszych, zwłaszcza kiedy jest się posiadaczką cery suchej, skłonnej do odwodnienia. Sytuacja w moim przypadku komplikuje się jeszcze bardziej, bo skóra dosyć szybko przyzwyczaja mi się do kosmetyków i muszę je raz na jakiś czas zmieniać, wybierając bardzo odżywcze formuły. Po konsultacji z kosmetolog ze sklepu Topestetic, zdecydowałam się dołączyć do mojej diety suplement diety ukierunkowany na problemy z suchością oraz brakiem jędrności skóry. Wybór padł na suplement diety GlowMe Health Labs Care w formie wygodnych saszetek rozpuszczanych w wodzie, który zwalcza problem zmniejszania się syntezy kolagenu. Czy jestem zadowolona z jego efektów? Czego można się spodziewać po zakończeniu 30-dniowej kuracji?
GlowMe to suplement diety stworzony z myślą o skórze pozbawionej blasku, polecany w celu poprawy kondycji skóry (zmarszczki, suchość, utrata jędrności) oraz jako wsparcie zabiegów kosmetycznych np. mezoterapii. Receptury zostały opracowane przy wsparciu specjalistów żywienia: dr Joanny Podgórskiej - dr nauk biologicznych w dyscyplinie biochemia, oraz Michała Kota - konsultanta żywieniowego, pasjonata biochemii, endokrynologii i neurochemii.
Co wyróżnia suplement diety GlowMe?
Standaryzowane
ekstrakty - suplement diety GlowMe zawiera standaryzowany na 95% oligoprocyjanidyn
(OPC) ekstrakt z pestek winogron, który poprawia wygląd skóry, dodatkowo
wzmacniając działanie witaminy Ci E.
Niskocząsteczkowy
kolagen - suplement diety GlowMe w jednej saszetce zawiera aż 5000 mg kolagenu BDF
Naturlagen® C3000 o niskiej masie cząsteczkowej: ~ 3000 Da, który
charakteryzuje się wysoką wchłanialnością.
Wygodne
saszetki - skoncentrowany koktajl składników aktywnych oraz witamin, który
zamknęliśmy w wygodnych saszetkach, dzięki czemu możesz mieć go zawsze
przy sobie: w pracy, w podróży, podczas urlopu.
Czysty skład potwierdzony badaniami - w suplemencie diety GlowMe nie znajdziesz zbędnych wypełniaczy,
konserwantów i barwników. Czysty skład pozbawiony zanieczyszczeń
potwierdzają badania produktów przeprowadzone przez niezależne,
akredytowane laboratorium J.S. Hamilton Poland.
Wraz z wiekiem ilość naszego kolagenu w skórze zmniejsza się, przez co traci ona jędrność, robi się sucha i skłonna do zmarszczek. Badania udowodniły, że oprócz doraźnej pielęgnacji skóry odpowiednimi kosmetykami, starzenie skóry można rozwiązać za pomocą składników odżywczych, które w stanie przywrócić skórze nawilżenie, elastyczność i gęstość. Suplement GlowMe zawiera w swoim składzie kolagen rybi BDF Naturlagen C3000, czyli kolagen typu I, który naturalnie występuje w naszej skórze, kościach, zębach, ścięgnach czy więzadłach. To właśnie on odpowiada za stan naszej cery, włosów czy paznokci, dlatego właśnie jest on najbardziej popularny pod kątem suplementacji. Dużą rolę odgrywa tutaj również witamina C, która bierze udział w syntezie kolagenu. Jeżeli jej ilość nie jest wystarczająca, włókna kolagenowe osłabiają się. W suplemencie GlowMe znajdziemy także witaminę C, która w duecie z kolagenem rybim, przywraca skórze jędrność i blask.
Moja opinia:
Początkowo obawiałam się, że ze względu na zawartość kolagenu rybiego, który jak wiecie ma specyficzny smak, mogę się zniechęcić do GlowMe, ale na szczęście suplement ma lekko cytrusowo‑malinowy smak ze względu na zawartość witaminy
C i ekstraktu z pestek winogron oraz naturalnego aromatu malinowego.
Mimo, że zawiera kolagen, który jest ekstrahowany ze skór rybich, smak
ten jest zupełnie niewyczuwalny. Saszetkę należy rozpuścić w letniej wodzie i przyjmować taką porcję raz dziennie. Całą kuracja trwa 30 dni i to wystarczająco długi okres, aby zauważyć widoczne zmiany w kondycji skóry. W moim przypadku zauważyłam, że moja bardzo sucha skóra nie łuszczy się już i nie ma tendencji do pierzchnięcia i ściągania. Poprawiła się jej jędrność i elastyczność, co najszybciej zauważyłam na twarzy, ponieważ przestałam odczuwać, że jest ona ściągnięta i nieprzyjemna w dotyku, co o tej porze roku było w moim wypadku czymś na porządku dziennym. Saszetki są wygodne w stosowaniu, brałam je ze sobą do pracy, i spożywałam po posiłku. Wypróbowałam go również w połączeni ze smoothies i koktajlami i powiem Wam, że taka forma przypadła mi bardziej do gustu niż mieszanie go w wodzie.
Komu mogę polecić suplement diety GlowMe?
GlowMe sprawdzi się u każdego, kto boryka się z suchą, ziemistą i pozbawioną blasku skórą. Jeśli zauważyłyście u siebie zmarszczki czy cellulit a Wasza codzienne dieta jest uboga w witaminy i minerały, to suplementacja GlowMe będzie świetnym wsparciem i z pewnością przyniesie korzyści dla Waszego organizmu. Jeśli wahacie się, czy będzie on dla Was dobry, skorzystajcie z pomocy kosmetologów ze sklepu Topestetic, oni doradzą Wam i zaproponują rozwiązania idealne dla potrzeb Waszej skóry.
Dajcie znać czy słyszałyście o suplementach GlowMe. A może zdarza Wam się robić zakupy w Topestetic?

15 komentarze
Suplementów nie stosuję ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za suplementami do picia wolę połknąć tabletkę i mieć z głowy. biorę witaminy
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie czuć tego charakterystycznego rybiego posmaku. Suplement jest idealny dla mnie, więc chętnie go poznam.
OdpowiedzUsuńto zastrzyk witamin dla pięknej skóry :-)
UsuńTakich jeszcze nie stosowałam ale przyznam że że suplementy to raczej wolę w tabletkach
OdpowiedzUsuńja mam dłuższą przerwę od tabletek :-)
UsuńPrzydał by mi się, chociaż dużo bardziej wolę w tabletkach :)
OdpowiedzUsuńtabletki są najpopularniejsze, ale takie saszetki fajnie się łączą z koktajlami :-)
UsuńPierwsze słyszę.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej kuracji, ale muszę przyznać, że mnie nią zaintrygowałaś :) Zdarza mi się sięgać po suplementy tego typu, więc będą ją mieć na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńKojarzę sklep, ale nigdy nic tam nie zamawiałam. A z suplementów też nie korzystam, więc u mnie niestety by się nie sprawdził ten produkt :P
OdpowiedzUsuńJa lubię wszelkie suplementy testować i próbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńW tej chwili już ponad miesiąc stosuję kolagen i widzę drobne zmiany na lepsze :)
GlowMe chętnie kiedyś wypróbuję :)
Ja raczej nie używam suplementów diety. Ale ten może kiedyś przetetuje można porobiwac nowości
OdpowiedzUsuńMoja cera w ciąży to jakieś nieporozumienie, jestem ciekawa jak będzie po :))
OdpowiedzUsuńobserwuję (:
Usuń